Lech Wałęsa ujawnił, ile dał na kościół. Kwoty ścinają z nóg
Lech Wałęsa postanowił zdradzić, co przekazał kościołowi. Sumy robią ogromne wrażenie, niejednej osobie wystarczyłoby na przeżycie kilku lat. Jesteście ciekawi?
W ostatnim czasie głośno było o pewnych kłopotach finansowych byłego prezydenta, zmuszony był nawet szukać pracy. Okazuje się, że w przeszłości dysponował ogromnym majątkiem, którego część została przekazana na rzecz kościoła.
Lech Wałęsa ujawnił, ile dał na kościół
W rozmowie z TVN 24 Wałęsa zdradził, że kościołowi i bliskim przekazał fortunę:
– Gdyby ktoś to policzył, to są miliony, dziesiątki milionów złotych – mówił.
Dodał nawet, że w latach 90. na Jasną Górę przekazał sztabkę złota, którą podarowała mu polonijna działaczka i bizneswomen Barbara Piasecka-Johnson.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
– Ważyła ponad kilogram. I co, miałem to trzymać w szafie? Sprzedać? Nie wypada. Więc w tamtym czasie najbezpieczniejsza była Jasna Góra.
Jeśli sztabka ważyła 1 kg, to były prezydent dziś mógłby otrzymać za nią ok. 218 tysięcy złotych. Być może nie musiałby się martwić wysokością swojej emerytury.
– Emerytury mam 60 tys. zł rocznie na rękę. No, ale przecież ja nie z tego żyłem, tylko z pracy i wyjazdów zagranicznych. A teraz tego nie ma. Nie mam pieniędzy, a miałem. I to się rzeczywiście zmieniło. Tymczasem żona coraz częściej pyta o pieniądze – opowiada.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Opowiedzieli, jak to jest być w śpiączce. Ostatnia relacja poraża
- Donald Tusk w młodości. Tak kiedyś wyglądał polityk
- Uwaga, wydano pomarańczowe alerty. IMGW bije na alarm od samego rana
Źródło: tvn24.pl, se.pl