Wpis ze szpitala poruszył Polaków. To zrobił lekarz po wizycie pacjentki, hit w sieci
W jednym z krakowskich szpitali doszło do niecodziennej sytuacji. Wypis, który otrzymała ta pacjentka, oprócz recepty, zawiera zaskakujące wskazówki. Zdjęcie bardzo szybko zyskało rozgłos w Internecie.
Nie każdemu udaje się natrafić na prawdziwego lekarza z powołania. Ta kobieta dostała od specjalisty coś więcej, niż kolejny wypis ze szpitala. Była mile zaskoczona, gdy go przeczytała!
Pobyt w szpitalu nie zakończył się zwykłym wypisem
Nie wszyscy pracownicy szpitali i przychodni nadają się do pracy z drugim człowiekiem. W Internecie można znaleźć mnóstwo historii pacjentów, którzy uskarżają się na to, jak zostali potraktowani przez personel służby zdrowia. I choć niektóre przypadki sprawiają, że włos jeży się na głowie, tym razem pewną kobietę zadziwiła rzadko spotykana troska lekarza o całkiem, mogłoby się z pozoru wydawać, prozaiczną rzecz.
Pacjentka otrzymała wypis ze szpitala, ale oprócz rozpiski leków znajdowało się w nim coś jeszcze. Dokument zawierał szczegółową instrukcję powrotu kobiety do jej domu, wraz z godzinami odjazdów i numerami autobusów.
Ten wypis ze szpitala wprawił Polaków w zdumienie
Zdjęcie, które udostępniła na swoim fanpage'u na Facebooku Platforma Komunikacyjna Krakowa – PKK, szybko zyskało w sieci rozgłos. Przedstawia wypis, na którym lekarz zanotował szczegółowy plan podróży ze szpitala do wsi Lusina. Internauci są zachwyceni jego gestem!
- Lekarz z powołania z sercem oby takich było więcej, wielki szacun. - Pod postem możemy przeczytać wiele pozytywnych komentarzy.
- No i brawo dla lekarza za kreatywne podejście do wypisu - pisze ktoś inny.
- Ordynatorowi należą się też brawa, że taki wypis podpisał - podkreśla kolejna internautka.
Pobyt w szpitalu nie musi być przykrym doświadczeniem
Jak zauważył i skomentował jeden z internautów: “ Da się, da się, trzeba tylko chcieć i mieć choćby odrobinę człowieczeństwa w sobie”. Są to kluczowe słowa, którymi można podsumować całą sprawę. Mamy nadzieję, że dzięki podobnym gestom, w przyszłości będziemy mogli czytać o polskiej służbie zdrowia w samych superlatywach.