Jacek Rozenek szczerze o chorobie: ”Bliscy przyjechali zobaczyć mnie ostatni raz”
Choroba była ciężkim przeżyciem dla Jacka Rozenka. Nic dziwnego, to, przez co przeszedł mężczyzna, odcisnęłoby swoje piętno na każdym. Mężczyzna był przekonany, że nadchodzą jego ostatnie chwile, kiedy bliscy odwiedzali go w szpitalu po niespodziewanym ataku. Udało mu się jednak pokonać wszelkie przeciwności losu i teraz powraca już do zdrowia.
W rozmowie z portalem poradnikzdrowie.pl Jacek Rozenek wypowiedział się szczerze o swojej chorobie i o tym, jak niewiele brakowało, by tamte dni były dla niego jego ostatnimi. Dzisiaj jest twarzą akcji, która stawia sobie za zadanie szerzenie świadomości o tym, jak objawia się i co w rzeczywistości oznacza ta choroba.
Choroba dopadła go znikąd
Jacek Rozenek doskonale pamięta tamten dzień. Był maj, a on zatrzymał się na przydrożnym parkingu, podczas gdy był w drodze nad morze, gdzie miał poprowadzić pewną imprezę. Mężczyzna czuł się dobrze, aż w pewnym momencie odkrył, że gdzieś uciekł mu czas i jest już spóźniony.
Jacek Rozenek szczerze o swojej chorobie.
Na początku nie zorientował się, co się dzieje. Planował zadzwonić do organizatora imprezy, usprawiedliwić się, jednak szybko odkrył, że nie jest w stanie sięgnąć po telefon. Jego ciało było sparaliżowane. Na szczęście siedzącego w samochodzie znalazł go dozorca parkingu, który zadzwonił po pogotowie, zaraz po tym, jak zobaczył, w jakim stanie jest mężczyzna.
Myślał, że to jego ostanie chwile
Kiedy Jacek Rozenek trafił do pobliskiego szpitala, zarówno on, jak i jego bliscy, którzy przyjechali go tam odwiedzić, sądzili, że to ostatni raz, kiedy się widzą. Mężczyzna miał klasyczne objawy udaru, a już wcześniej zdiagnozowano u niego chorobę serca. W dodatku, w placówce, do której trafił, lekarze nie potrafili dobrać odpowiedniego leczenia.
Na szczęście, rodzina była w stanie przenieść go do innego szpitala, w którym podjęto skuteczne leczenie. Teraz paraliż już niemal całkowicie ustąpił, chociaż Jacek Rozenek przyznaje, że choroba odbiła na nim swój ślad. Mężczyzna nie zdecydował się jeszcze powrócić na deski teatru, ponieważ czasami wciąż ma problemy z mówieniem, na przykład ze znalezieniem właściwego słowa.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Bliscy myśleli, że już go nie zobaczą.
Jacek Rozenek doznał poważnego udaru.
ZOBACZ TEŻ:
- Początek 2020 roku uderzy po kieszeni. Ceny kluczowych towarów wystrzelą
- 18-latka poszła do ginekologa. Podczas badania usłyszała od lekarza coś niewybaczalnego
- Namówiła chłopaka do samobójstwa. Teraz może trafić do więzienia
- Ludzie drwili z niej i nazywali pitbullem. Przeszła operację plastyczną i uciszyła hejterów
- Brytyjczycy aż zamarli, kolejna potworna zdrada w rodzinie królewskiej ujawniona. Tragiczne losy kochanki
- Niestety, nie istnieje żaden skuteczny lek. O swojej nieuleczalnej chorobie Karolina Szostak dowiedziała się za późno
źródła: se.pl
