Co dzieje się z ciałem Grzegorza Borysa? Zatrważające szczegóły
Przez ponad dwa tygodnie Polska żyła sprawą poszukiwań podejrzewanego o zamordowanie swojego 6-letniego syna. Grzegorz Borys był poszukiwany w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, gdzie po 18 dniach znaleziono jego ciało.
Grzegorz Borys przez ponad dwa tygodnie był najpilniej poszukiwanym człowiekiem w kraju
Grzegorz Borys przez ponad dwa tygodnie był najbardziej poszukiwanym mężczyzną w kraju. Służby nie tylko przeczesywały las w towarzystwie psów tropiących, ale poszukiwania były prowadzone także w wodzie i z powietrza. Mężczyzna był także poszukiwany poza granicami kraju, gdyby okazało się, że jednak zdecydował się przekroczyć jego granicę.
6 listopada jego ciało zostało odnalezione w zbiorniku Lepusz, pod jedną z pływających wysp. Prokuratura przekazała, że bezpośrednią przyczyną śmierci mężczyzny było utonięcie.
Mieszkańcy udali się do lasu kilka dni po znalezieniu Grzegorza Borysa. Przeraziło ich to, co odkryliGrzegorz Borys doznał wielu obrażeń przed śmiercią
Po odnalezieniu ciała Grzegorza Borysa przeprowadzono sekcję zwłok. Zgodnie ze wstępnymi wynikami mężczyzna przed śmiercią otrzymał wiele obrażeń. Zdaniem śledczych, do śmierci Grzegorza Borysa doszło około 14 dni przed odnalezieniem ciała. Wiele osób nie jest jednak przekonana do tej opinii, jak również pojawiają się teorie spiskowe, zgodnie z którymi ktoś miał pomóc podejrzanemu w jego odejściu na tamten świat.
W trakcie sekcji ujawniono na przedramionach, udach oraz na szyi płytkie powierzchowne rany cięte charakterystyczne dla osób podejmujących próby samobójcze. Na skroniach ujawniono też dwie rany od postrzału z broni pneumatycznej, prawdopodobnie na sprężony gaz, ale te obrażenie nie mają żadnego związku ze śmiercią.
ZOBACZ TEŻ: Udostępnił porażające zdjęcia ciała Grzegorza Borysa. Wiemy, co czeka funkcjonariusza
Nowe informacje na temat ciała Grzegorza Borysa
Jak się okazuje, ciało Grzegorza Borysa zostało już wydane jego bliskim. Jak przekazała „Faktowi” prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, zwłoki podejrzanego zostały odebrane przez osobę uprawnioną:
Ciało mężczyzny zostało już wydane. Zgłosiła się po nie osoba uprawniona.
Zgodnie z ustaleniami tabloidu, ciało Grzegorza Borysa zostało odebrane we wtorek 14 listopada. Rzeczniczka prokuratury nie chciała jednak udzielić informacji na temat ciała Olusia ze względu na dobro bliskich. Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że ciało chłopca także zostało już wydane.
Źródło: Fakt
