Danuta Martyniuk się wygadała. Ujawniła, jak Daniel chciał upokorzyć byłą żonę „Prowokowała go, Daniel chciał…”
Danuta Martyniuk powiedziała o kilka słów za dużo? Mama Daniela Martyniuka, o którym od dłuższego czasu w mediach jest bardzo głośno, po raz kolejny zabrała głos w sprawie swojego syna i jego rozwodu. Jak się okazuje, młody mężczyzna chciał upokorzyć swoją byłą żonę. Jak? Miał plan, który chciał zrealizować. Danuta Martyniuk powiedziała kilka słów w tej sprawie. W rozmowie z Pudelkiem również wypowiedziała się na temat swojej byłej synowej.
Syn króla disco-polo ponownie podbija nagłówki gazet, i tych tradycyjnych i tych internetowych, jednak tym razem nie ze względu na swoje wybryki po alkoholu czy niestosowne słowa, lecz z powodu sprawy rozwodowej, którą równie głośno komentuje jego mama. Danuta Martyniuk postanowiła powiedzieć wszystko. Wiadomo, co swojej byłej żonie chciał zrobić Daniel Martyniuk.
Rozwód Daniela Martyniuka
Rozwód Daniela Martyniuka z Eweliną okazał się prawdziwą sensacją. Choć wystarczyło zaledwie jedno spotkanie na sali rozpraw, by ich małżeństwo zostało unieważnione, wokół tej dwójki wciąż panuje sporo hałasu. Danuta Martyniuk, która wiernie towarzyszy synowi i nie szczędzi komentarzy dla prasy.
Jak się okazuje, opieka nad córką eksmałżonków, małą Laurą, została przyznania Ewelinie. Syn Zenka Martyniuka jednak i tu ma wątpliwości co do decyzji sądu i wysokości alimentów. Głos w sprawie zabrała również mama młodego mężczyzny. Zdradziła, co chciał zrobić swojej byłej żonie.
- Dopiero teraz wyciekło, jak Kaźmierska została „królową życia”. Czy Conan jej wybaczył? Wszystko stało się nagle
- Przełomowa chwila. Właśnie zapadł wyrok w sprawie, w której Tomasz Komenda został niesłusznie skazany
- Lepiej przygotuj się na wizytę listonosza. Wielu Polaków nie będzie zadowolonych, teraz dopiero się zacznie
Danuta Martyniuk o małżeństwie syna
– Prowokowała go, Daniel chciał kamery założyć. Daniel mówił: Jak mi nie wierzycie, kamery założę w domu, żeby kamery pokazały, jaka ona jest. Ona tak udaje, nie wiadomo kogo, na zawołanie płacze, tutaj wyjeżdża smutna, siostry syn odwoził ją raz, mówi tylko wsiadła do samochodu, rozpromieniona, nie widać żadnego kłopotu – powiedziała w rozmowie z Se.pl Danuta Martyniuk.
Jak się okazuje, syn Zenka Martyniuka chciał zebrać na swoją, już byłą, żonę dowody w postaci nagrań z ukrytej kamery. Danuta Martyniuk nie kryje rozczarowania całą sytuacją. Jej zdaniem, córka syna powinna być z tatą i dziadkami.
– Ja bym walczyła nawet, żeby zabrać ją do siebie. Żeby opiekę Daniel miał. I my przy pomocy, jako dziadkowie. On nieraz mówi, że najlepiej byłoby Laurę zabrać do nas, a ja dziecku wszystko, jak dorośnie dziewczyna, wszystko jej opowiem. Ja się nie wtrącałam, jak oni byli tutaj, ja na targ jak jechałam czy jakieś owoce, do sklepu, dzwoniłam: coś wam kupić? Tak, coś kupić, zawoziłam, nie wtrącałam się nic. A Boguśka? Wiecznie na telefonie – wyjaśniła w rozmowie z portalem.
ZOBACZ ZDJĘCIE:
Daniel Martyniuk wziął rozwód.
ZOBACZ TEŻ:
- Koszmar powrócił, Tomasz Komenda nagle pojawił się na sali sądowej. Niewiarygodne, do czego doszło
- Polsat alarmuje. Warto się spieszyć. Ostatni tak swobodny dzień dla podróżnych
- Pamiętacie „Zbuntowanego anioła”? Nie do wiary, jak dziś wygląda Natalia Oreiro, jest jeszcze piękniejsza niż kiedyś
- Gwiazda serialu emitowanego na Polsacie ma nowotwór. Przyjaciel ujawnił, w jakim jest stanie
- Martyna Wojciechowska o ślubie z Przemkiem Kossakowskim. Fani wstrzymali oddech
- Powinny znaleźć się w sezonowym menu każdego Polaka. W placku drożdżowym śliwki smakują najlepiej
Źródło: se.pl, pudelek.pl