Danuta Martyniuk ujawniła, jakie prezenciki dostaje od męża. Numer 3 wywołuje uśmiech na twarzy
Danuta Martyniuk została zapytana o prezenty od męża. Wymieniła upominki, które dostaje najczęściej. Kiedy wspominała o jednym z nich, nie mogła powstrzymać zawstydzonego uśmiechu.
Zenek i Danuta Martyniuk są małżeństwem od 33 lat, i choć wielokrotnie w mediach plotkowano o trudniejszych okresach, ich miłość wydaje się jedną z silniejszych w polskim show-biznesie. Wokalistę nieustannie otaczają młodziutkie, piękne tancerki i aktorki, a mimo to nie ma wątpliwości, że jego serce należy do tej jedynej.
Ona sama olśniewa z resztą na ściankach i dosłownie pięknieje z dnia na dzień — m.in. dzięki diecie, o której nieraz już opowiadała w „Pytaniu na śniadanie”. Teraz okazuje się, że zachwycająca królowa u boku króla disco-polo jest przez niego rozpieszczana licznymi podarunkami.
Danuta Martyniuk nie powstrzymała uśmiechu, kiedy wspomniała podarki od męża
Nie wiadomo, kiedy Danuta Martyniuk wyrosła u boku męża na budzącą zainteresowanie i całkowicie niezależną gwiazdę. W ostatnim czasie nie tylko brylowała na salonach, zachwycając coraz szczuplejszą sylwetką, ale także stała się — można powiedzieć — regularną bywalczynią „Pytania na śniadanie”.
Okazało się, że żona Zenka na co dzień nie folguje sobie zbyt często i trzyma ścisłych reguł, jeśli chodzi o żywienie — dzień zaczyna od siemienia lnianego, kawy z chudym mlekiem i owsianki, nie spożywa ziemniaków, a ostatni, niewielki posiłek zjada pomiędzy godziną siedemnastą a osiemnastą.
Jej wysiłki są jednak gorąco doceniane przez fanów i cały świat show-biznesu. Jedno jest pewne — Danuta Martyniuk dobrze wie, jak wygląda i zachowuje się prawdziwa królowa. I niczym prawdziwa lady — jest rozpieszczana licznymi podarkami od męża.
Reporterka „Jastrząb Post” postanowiła wypytać żonę gwiazdora o prezenty. 55-latka spłonęła lekkim rumieńcem i przyznała, że otrzymuje ich naprawdę wiele, nie potrafiła nawet wskazać, który przez ponad trzy dekady związku sprawił jej największą radość. Wymieniła jednak najpopularniejsze:
– Bardzo lubię perfumy, biżuterię i… piżamki – przyznała i nawet dziennikarka nie mogła powstrzymać rozczulenia.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
Źródło: Jastrząb Post