Katarzyna Dowbor z balkonikiem. Prowadząca „Nasz nowy dom” zauważona przez fotoreporterów

Katarzyna Dowbor dostrzeżona z balkonikiem

Katarzyna Dowbor faktycznie miała ze sobą balkonik, ale ten wcale nie asystował jej. Gdy robiono zdjęcia, tylko rozkładała go dla swojej 90-letniej mamy, Krystyny. Obydwie panie często chodzą na spacery. Prezenterka chce w ten sposób zadbać o to, by jej rodzicielka ruszała się jak najwięcej, bo to w jej wieku bardzo istotna część walki o sprawność i ogólne zdrowie.

Jak swego czasu tłumaczyła „Super Expressowi” Katarzyna Dowbor, chciałaby, aby jej mama zamieszkała wraz z nią i resztą rodziny w jej podwarszawskim domu. Póki co kobieta jednak odmawia i ma ku temu sensowne powody. Pani Krystyna ma bowiem uważać, że dłużej pozostanie sprawna, jeśli w pewnych kwestiach będzie musiała polegać tylko na sobie. W domu pełnym bliskich każdy chciałby ją we wszystkim wyręczać.

Nie oznacza to jednak, że nie otrzymuje ona wsparcia. Wręcz przeciwnie, prowadząca programu „Nasz nowy dom” pomaga jej w wielu czynnościach. Płaci za nią rachunki, a także robi zakupy, by mama nie musiała stać w kolejkach i nosić ciężkich toreb.

Zresztą Katarzyna Dowbor nie dba tak tylko o swoją mamę, a w zasadzie o wszystkich, na których jej zależy, w tym jej zwierzęta. Swego czasu pojawiły się nawet doniesienia, że to właśnie swoim psiakom przepisała majątek w testamencie, co później dementowała. Zaznaczyła jednak, że jej dzieci, które dostaną spadek, mają obowiązek zadbać o czworonogi. Przy okazji wyjaśniła też, że absolutnie się na tamten świat nie wybiera, a dokument sporządziła po prostu ze względu na swoją przezorność.

Zobacz post:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Zaskoczenie w „Naszym nowym domu”. Katarzyna Dowbor nie pojawiła się podczas remontu
2. Ruszyła pilna akcja. Chodzi o zanieczyszczenie toksynami
3. W domu Małgorzaty Kożuchowskiej zapadła poważna decyzja. Aktorka musiała zrobić to dla taty

Źródło: se.pl