Kukulska trzymała coś dla mamy. Gdy przyszła wieść o śmierci Anny Jantar, babcia jej to wyrwała
Dzisiaj mijają dokładnie 43 lata od śmierci Anny Jantar. Natalia Kukulska bardzo przeżyła śmierć ukochanej mamy. Teraz przypomina, w jaki sposób, jako mała dziewczynka, dowiedziała się o tej tragedii.
Pomimo faktu, że piosenkarka nie była wychowywana przez swoją mamę, całe życie czuła jej bezgraniczne wsparcie i opiekę. Historia o tym, jak dowiedziała się o odejściu mamy, naprawdę chwyta za serce.
Dziś mijają 43 lata od śmierci Anny Jantar
Wybitna polska piosenkarka odeszła dokładnie 14 marca 1980 roku. Anna Jantar leciała wówczas samolotem, który lada moment miał lądować na warszawskim Okęciu. Gwiazda wracała z trasy koncertowej w Stanach Zjednoczonych, a na lotnisku czekała już na nią czteroletnia córeczka Natalia wraz z babcią.
Niestety, Natalii Kukulskiej nie było dane zobaczyć ukochanej mamy po niemal trzymiesięcznej rozłące. Radziecki samolot II-62 już szykował się do lądowania, gdy wadliwa konstrukcja silnika doprowadziła do tragedii, w wyniku której zmarło 87 osób, w tym wokalistka.
Natalia Kukulska dokładnie pamięta śmierć Anny Jantar
Czteroletnia wówczas Natalia czekała wraz z babcią Haliną na warszawskim Okęciu. W dłoniach trzymała bukiecik frezji, które miały stanowić powitalny prezent dla wokalistki. Chwilę po tragedii piosenkarka pamięta tylko zamieszanie, mnóstwo służb ratunkowych oraz płacz wielu ludzi.
- Wtedy na lotnisku, tuż po katastrofie, w tym zamieszaniu, wśród płaczących ludzi nie rozumiałam, co się stało. Pamiętam, jak babcia wyrwała mi z rąk bukiet frezji i rzuciła je na ziemię. Pamiętam karetki pogotowia, które reanimowały rodziny, rozlewał się alkohol podawany na uspokojenie. Resztę znam z opowiadań - wyznała Natalia Kukulska podczas wywiadu dla magazynu “Gala” w 2007 roku.
Tyle lat po śmierci, fani wciąż pamiętają o Annie Jantar
Po śmierci Anny Jantar opiekę nad Natalią sprawował jej ojciec Jarosław Kukulski oraz babcia Halina Szmeterling. Bliscy bardzo dbali o przyszłą wokalistkę i chcieli, aby jak najmniej odczuła brak ukochanej mamy w swoim życiu, co po latach potwierdziła sama Natalia Kukulska.
Gwiazda szybko poszła w ślady znanej mamy, nie pozwalając tym samym, aby fani o niej zapomnieli. Wciąż powtarza, że jest pełna podziwu dla osób, które dalej pamiętają o Annie Jantar i nie tylko słuchają jej muzykę, ale też znajdują sposób, aby uczcić jej pamięć.
- Są oczywiście jej zdjęcia, jej stroje, kuferek na kosmetyki. Mama była taką osobą, o której nie sposób zapomnieć. Artystka z ludzką twarzą, normalna i serdeczna dla innych. Tyle lat już minęło, a ja, ilekroć chodzę na cmentarz, widzę coraz więcej zniczy, kwiatów, ludzi, którzy z krańca Polski przyjeżdżają pobyć chwilę z mamą - wyznała wokalistka w jednym z wywiadów.
Zobacz zdjęcia: