Aktorka nie chciała być matką? ”Nie wolno zmuszać kobiety do rodzenia dziecka, nawet jeśli miałaby je z czasem pokochać”
Macierzyństwo było trudnym doświadczeniem dla legendarnej aktorki. Nie wolno zmuszać kobiety do rodzenia dziecka, nawet jeśli miałaby je z czasem pokochać — pisała w swojej biografii.
Brigitte Bardot po latach wyznała, że macierzyństwo i poród pod okiem obiektywów fotoreporterów były dla niej koszmarem. Po traumatycznych przeżyciach długo nie mogła dojść do siebie.
Macierzyństwo Brigitte Bardot
Brigitte Bardot zaczynała karierę modelki jako nastolatka, a wchodząc w dorosłość, stała się znaną aktorką. Jako 25-latka była już matką, jednak nie czuła się z tego powodu szczęśliwa. Z powodu nadmiernego zainteresowania mediów rodziła we własnym domu, co okazało się dla niej koszmarem.
– Czułam się osaczona, nie oszczędzono mnie nawet w chwili porodu, co musiało skończyć się traumą. Co za koszmar, nigdy czegoś tak potwornego nie przeżyłam! Kiedy kobieta rodzi, powinno się zadbać o to, by nie czuła się zażenowana swoją nagością, co niełatwo jej przychodzi. W moim wypadku wszystko zostało sprofanowane — pisała w Łzach walki.
Wydając dziecko na świat, gwiazda nie mogła zachować prywatności, bo pod jej oknami znajdowały się setki fotoreporterów. Wyznała, że przeżyła wtedy wstrząs i czuła się zraniona. Nie panowała nad sobą, za co później zapłacił jej syn. Po latach przyznała, że obarczała go winą za swoją traumę.
– Nie mogłam sobie poradzić z ciążą i z narodzinami dziecka, byłam na to zbyt młoda i niedoświadczona, zbyt aktywna, zbyt znana, zbyt rozchwiana emocjonalnie, zbyt normalna jak na moje nienormalne życie. Nie wolno zmuszać kobiety do rodzenia dziecka, nawet jeśli miałaby je z czasem pokochać — czytamy w książce.
Gwiazda podkreśla, że poród powinien być szczęśliwą chwilą, ale w jej przypadku tak się nie stało. Wydarzenia z tamtego dnia na zawsze odcisnęły piętno na jej psychice. Przyznała, że czuła się jak nękane zwierzę i myślała tylko o tym, aby wszystko jak najszybciej się skończyło.
Brigitte Bardot: dzieci
Brigitte Bardot ma tylko jedno dziecko, syna Nicolasa. Po traumatycznym porodzie nigdy nie zdecydowała się na kolejne potomstwo. Aktorka nawiązała głębsze relacje z synem, dopiero gdy był już dorosły.
-Kiedy Nicolas był dzieckiem, mieliśmy trudne relacje, przykre dla nas obojga, potem jednak jakoś się to ułożyło. Dziś regularnie do siebie dzwonimy — pisała w książce.
Jej relacja z synem nie była łatwa, po rozwodzie z mężem kilkuletnim chłopcem zajęła się rodzina ojca. Syn gwiazdy mieszka w Norwegii, odwiedza ją raz w ciągu roku. Często przylatuje z rodziną, żoną, wnuczkami i prawnuczką Brigitte.
ZOBACZ TEŻ:
- Wyłudzili 7 mln złotych, sąd puścił ich wolno. Kuriozalny powód
- Gwiazdor ”Rancza” przeszedł poważną operację. ”Cały czas jest rehabilitowany”
- Żona polskiego milionera korzysta z 500+? Szczere wyznanie gwiazdy
- Kobiety, które uwielbiają objętość, czyli sztuczne rzęsy w wersji russian volume
- Miłość oralna powoduje nowotwór?! Niepokojące słowa profesor
- Ta 20-latka wzięła ślub ze swoim „martwym” ukochanym. Zdjęcia z wesela zszokowały ludzi z całego świata
Źródło: onet.pl
