Magda Gessler w przeszłości przeżyła największy koszmar każdej matki. Jej córeczka zmarła

Magda Gessler straciła córeczkę

Znana restauratorka doczekała się dwójki dzieci — Tadeusza i Laury. Niedawno została również babcią. Mało kto wiedział, że Magda miała mieć jeszcze trzecie dziecko. Niestety je straciła, o wszystkim opowiadała jakiś czas temu we wstrząsającym wywiadzie dla tygodnika Dobre chwile.

Owocem jej miłości z Volkhartem Müllerem jest syn Tadeusz, ale para spodziewała się drugiego dziecka, córeczki Ani. Dziewczyna urodziła się za wcześnie i przeżyła tylko dwa tygodnie.

— Zaczęło się ratowanie dziecka. Kobiecie w takiej sytuacji grozi zakażenie i śmierć. O życie dziecka cały czas toczyła się walka. Codziennie czułam, jak się rusza, jak się tuli we mnie. Umierałam ze strachu. Myślałam, że osierocę rocznego Tadeusza — mówiła w rozmowie z tygodnikiem.

Restauratorka sama otarła się o śmierć

W innym wywiadzie dla portalu mamadu.pl gwiazda wyznała, że gdyby na miejscu był jej lekarz prowadzący, jej córeczka Ania by żyła. Niestety mężczyzna był wtedy na urlopie i nie mógł przyjąć przedwczesnego porodu.

— Ani przez chwilę nie bałam się o własne życie. Myślałam tylko o dzieciach — powiedziała dla portalu.

Z rozmowy dowiadujemy się, że wszystkie porody kontrowersyjnej właścicielki wielu restauracji były trudne i przebiegały z komplikacjami. Mogło dojść nawet do najgorszego.

— Każdy mój poród był balansowaniem między życiem a śmiercią — dodawała dalej.

Magdzie Gessler życzymy wiele zdrowia. Niedawno została dumną babcią, a w jej życiu obecnie nie brakuje radości.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Nikt by nie pomyślał, że kobieta przeszła takie trudne chwile.

Niedawno została babcią.

Na co dzień restauratorka przekazuje fanom wiele uśmiechu. Mało kto wie o jej dramacie.

Źródła: mamadu.pl, viva.pl