Małgorzata Ostrowska poznała swoją emeryturę. Kwota jest "śmieszna"
Małgorzata Ostrowska, ikona polskiego rocka, dołączyła do gwiazd otwarcie komentujących wysokość swojej emerytury. 65-letnia artystka w najnowszym wywiadzie opowiedziała, jak zareagowała na wieść o kwocie wyliczonej przez ZUS. Okazuje się, że gwiazda nie ma powodów do zadowolenia.
Małgorzata Ostrowska przepracowała ponad 40 lat
Małgorzata Ostrowska pracuje na scenie już ponad 40 lat. Śpiewała właściwie od dziecka i zdobywała nagrody na licznych festiwalach, m.in. na Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu. Cała Polska poznała ją w 1981 roku. To wtedy zaistniała jako wokalistka i liderka zespołu Lombard.
Wraz z zespołem, a potem także jako solistka, Małgorzata Ostrowska dawała setki koncertów, ale - jak przyznaje - w latach 80. i 90. mało kto z artystów myślał o tym, co będą robić po 60-tce. Brak odkładanych składek oznacza, że o wysokiej emeryturze z ZUS można tylko pomarzyć. Jak ujawniła Ostrowska, sama się o tym przekonała.
Jaką emeryturę ma Małgorzata Ostrowska?
Artystka w rozmowie z portalem "Pomponik" opowiedziała o swojej reakcji na wysokość emerytury. Pewnego razu poznała prognozy tego świadczenia opracowane przez ZUS. Ostrowska najpierw oniemiała, a potem... zareagowała śmiechem.
Mam przyznaną emeryturę, która jest po prostu bardzo śmieszna i bardzo mnie rozśmieszyła, jak któregoś razu mi ZUS to wyliczył - wyznała Ostrowska.
Wokalistka nie ujawnia, jaką dokładnie kwotę wyliczył jej ZUS. Dodaje jednak, że ledwo byłoby ja stać na obiad . Ostrowska podkreśla też, że ani myśli wybierać się na emeryturę już teraz. Nadal chce pracować na jej wysokość, a poza tym kocha to, co robi.
Emerytury gwiazd: ile wynoszą?
Temat emerytur gwiazd nieustannie rozpala emocje. Wiele osób zarzuca artystom narzekającym na niskie świadczenia, że przez długie lata nie odkładali składek. Ci często odpowiadają z kolei, że takie były warunki pracy na estradzie w tych czasach i teraz ponoszą tego konsekwencje. Po zakończeniu karier muszą martwić się, z czego żyć.
Wiele artystek i artystów otwarcie mówi o wysokości swoich emerytur. Wiemy np., że emerytura Maryli Rodowicz wynosi 1,9 tys. zł, Krzysztof Cugowski dostaje1,7 tys. zł,
Teresa Lipowska
- 1,5 tys. zł, Majka Jeżowska - niecały 1 tys. zł, a Alicja Majewska - niewiele ponad 1 tys. zł.