Marta Manowska szykuje się do ślubu i to niejednego. „Dla takich chwil warto żyć”
Każdy widz wie, że programy randkowe TVP nie kończą się wraz z finałowym odcinkiem. Marta Manowska z uśmiechem przyjmuje każdą dobrą nowinę od bohaterów i bywa honorowym gościem podczas ślubów, a nawet oświadczyn. Ten rok będzie jednak wyjątkowy, jeśli chodzi o białe suknie i welony.
To był wyjątkowo owocny sezon, jeśli chodzi o kultowego „Rolnika”. Aż cztery z pięciu par odnalazły się w programie, a jedne oświadczyny odbyły się na oczach oniemiałej prowadzącej. Manowska wybuchła płaczem, kiedy Tomasz wparował z bukietem kwiatów i pierścionkiem. A to dopiero początek miłosnej parady.
Uradowana Marta Manowska szykuje się do ślubu. Ten rok przebiegnie pod znakiem obrączek
Chyba żaden inny prezenter nie angażuje się tak w życie swoich podopiecznych, jak gospodyni „Rolnik szuka żony” i „Sanatorium miłości”. Choć Marta Manowska podkreślała, że nie zamierza ingerować w życie i wybory bohaterów, nie ukrywa, że z częścią z nich pozostaje w kontakcie — nawet jeśli urywanym i dostosowanym do jej intensywnego trybu życia.
W rozmowie z Plejadą zdradziła, że dostaje bardzo dużo zaproszeń na imprezy i wydarzenia rodzinne, lecz część z nich musi niestety odrzucić. Zdaje sobie sprawę, że nie jest w stanie uszczęśliwić wszystkich.
– Odrzucam zaproszenia na wesela. Nie na wszystkich mogę być, głównie z racji pracy, tylko i wyłącznie […] Tak jak udało mi się być na niektórych ślubach, to u Magdy i Kuby nie udało mi się być, czego bardzo żałuje. W przyszłym roku będę u państwa Bodziannych gościem, bo już wysłali mi termin z półrocznym wyprzedzeniem, za co też im bardzo dziękuję – zdradziła.
Te pary zaprosiły Martę Manowską na ślub. Będzie się działo
I rzeczywiście, Marta i Paweł, którzy poznali się i zakochali w sobie w 7. edycji, będą jedną z par, na której weselu będzie bawiła się Marta Manowska. Po skromnej uroczystości w marcu 2022 para nareszcie będzie mogła sprosić całą rodzinę i bliskich, by wraz z nimi świętowali związek.
Para z „Rolnika” bierze „powtórny” ślub w czerwcu, miesiąc później zaś przed ołtarzem staną nieco bardziej doświadczeni życiowo Iwona i Gerard — uczestnicy 2. edycji „Sanatorium miłości”. Nieco później, bo we wrześniu sakramentalne „tak” mają przyrzec Asia i Kamil – „najnowsze nabytki” wśród par „Rolnika”.
Co do ostatniej, czwartej pary, nie znamy jeszcze terminu, jednak wiadomo, że wszystko jest już ustalone i zaplanowane. Chodzi o oczywiście o Michała i Adę, którzy także podczas 9. edycji wyznali sobie miłość. Do zaręczyn doszło na dzień przed finałem.
Marta Manowska z pewnością nie będzie w nadchodzącym roku narzekać na brak wrażeń. Pozostaje mieć nadzieję i życzyć, by wszystko potoczyło się po jej myśli. Niektórzy fani zapewne z niecierpliwością oczekują na wspaniałe wieści dotyczące samej gospodyni. Na te jednak musimy jeszcze zaczekać — choć publicznie swata innych, swoje życie prywatne trzyma w sekrecie.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
Źródło: Onet wiadomości