Silver.Lelum.pl > Gwiazdy > Nagła wiadomość o spadku dla syna Krzysztofa Krawczyka
Karol Zaborowski
Karol Zaborowski 27.05.2021 14:33

Nagła wiadomość o spadku dla syna Krzysztofa Krawczyka

Krzysztof Krawczyk junior
fot. screen youtube.com/ Uwaga! TVN

W mediach nie cichną informacje dotyczące sporu o spadek po Krzysztofie Krawczyku. Jednak teraz wyszły na jaw nowe informacje dotyczące jego syna.

Syn Krzysztofa Krawczyka na co dzień musi się zmagać z niezwykle trudną sytuacją życiową. Jego historia przedstawiona w programie „Uwaga!” poruszyła tysiące widzów. Jednak teraz z każdym dniem wychodzą na jaw kolejne dotychczas skrywane sekrety z życia rodziny Krawczyków.

Jedna z nich dotyczy spadku po mamie Krzysztofa Krawczyka Juniora, czyli Haliny Żytkowiak, która przez pewien czas występowała wraz z zespołem Trubadurzy.

Syn Krawczyka i spadek po jego mamie

Niestety wokalistce nie udało się pożegnać ze swoim synem. Nawet kiedy Halina Żytkowiak w 2010 roku przeczuwała, że jej koniec może się zbliżać i przyleciała nawet do Polski, aby zobaczyć się z synem, to nie udało się jej z nim porozmawiać.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

Wiedząc, w jakiej sytuacji po wypadku jest jej syn, postanowiła, że będzie go wspierać, nawet jak jej już zabraknie. Dlatego też piosenkarka pozostawić swój spadek właśnie Krzysztofowi Juniorowi.

Chodzi dokładniej o prawa do tantiem z jej utworami. Halina Żytkowiak nawet poprosiła swojego drugiego męża, aby zrzekł się swoich praw do spadku na rzecz jej syna.

Pieniędzmi Krzysztofa Juniora zajęła się przyjaciółka jego mamy, czyli Ewa Kulikowska. Po śmierci wokalistki zaprosiła jej syna do swojego domu i wręczyła pamiątki przesłane z USA, a także poprosiła Krzysztofa Juniora.

Po śmierci Halinki zaprosiłam Krzysia do swojego domu, przekazałam mu walizkę pamiątek po mamie, którą przysłano mi z USA, poprosiłam o numer konta i powiedziałam mu, że zawsze może na mnie liczyć – mówi Ewa Kulikowska

Po śmierci mamy Krzysztof Junior otrzymał kilka tysięcy złotych, a potem kolejną sumę w wypłatach po 500 złotych miesięcznie. Jednak to nie jedyne środki, jakie zostawiła mu mama. Jak podaje pomponik.pl, syn Krzysztofa Krawczyka ma odebrać kolejną część spadku po swojej mamie już w wakacje.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

Źródło: pomponik.pl