Nagranie podnosi ciśnienie. Mariola z „Sanatorium miłości” skoczyła z kilku tysięcy metrów
Ostatnia edycja „Sanatorium miłości” była wyjątkowo bogata w ciekawe osobistości. Jedną z nich była mieszkająca na co dzień w Stanach Zjednoczonych Mariola Baruk. Ta nie tylko pokazała amerykańską przebojowość, ale także opowiadała o swojej wyjątkowej pasji.
Śmiało można zaryzykować stwierdzenie, że mało która seniorka ma tak ekstremalne hobby. Kuracjuszka pochwaliła się na Facebooku kolejnym wideo z uprawiania go.
„Sanatorium miłości”: Jakie hobby ma Mariola Baruk?
Stereotypowo można posądzać seniorki o pasje pokroju szydełkowania czy dbania o ogród i kwiaty. Mariola Baruk jest jednak na kompletnie przeciwnym biegunie, jeśli chodzi o hobby. Uwielbia bowiem skakać ze spadochronem!
Przy okazji przedstawiania postaci przed minionym sezonem „Sanatorium miłości” wyznała, że pierwszy skok zaliczyła już w wieku 16 lat. Od razu to polubiła i dziś ma już ponad 1600 takich akcji na swoim koncie. Jak pokazała na Facebooku, dalej to robi, nie przejmując się wiekiem.
Na wspomnianym filmiku widać, jaką wprawę ma już Mariola. Sama wychodzi z lecącego samolotu i skacze. W locie z kolei ze swoimi towarzyszami wykonuje różne, synchroniczne akrobacje. Widać, że mamy tu do czynienia z niezwykle wprawionymi osobami. Marioli pozostaje więc tylko pogratulować wprawy i przede wszystkim odwagi.
„Sanatorium miłości”: Czy Mariola Baruk znalazła szczęście?
Widzowie zachwycili się Mariolą nie tylko ze względu na jej przebojowość, ale także fakt, że połączyło ją coś więcej z innym, bardzo lubianym uczestnikiem, Piotrem Hubertem. Niestety, nie mogli kontynuować swojej relacji po programie tak, jak by chcieli, właśnie ze względu na to, że kuracjuszka mieszka w USA.
Ta miała jednak w te wakacje odwiedzić Piotra Huberta i innych przyjaciół z programu. Kuracjusz w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem nie potrafił jasno stwierdzić, czy uda mu się stworzyć relację z Mariolą, ale spróbują to omówić, gdy już przyjedzie. Nie ma wątpliwości, że widzowie „Sanatorium miłości” trzymają kciuki za sukces tej relacji.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Andrzej z „Sanatorium miłości” wyznał całą prawdę. Opowiedział o tym co naprawdę zaszło w programie
- „Mam nadzieję, że nikt nie wyłączył teraz telewizora”. Absurdalna „opowieść” Tomasza Kammela w PnŚ
- „Płakałem jak bóbr”. Olek Sikora zakończył pracę na planie programu „Czas na przebój”