Porzuciła męża i córkę dla luksusu. TO co stało się później przyprawia o rozpacz, nie miała pojęcia
Pewna kobieta postanowiła podzielić się swoją historią. Odeszła od męża i zostawiła swoją córkę w poszukiwaniu lepszego i bardziej luksusowego życia. Wszystko jednak niespodziewanie się obróciło i żona dostała dużą nauczkę.
Początkowo życie pary układało się wzorowo. Ślub, dobra praca, wspólne spędzanie czasu ze znajomymi, sporadyczne wyjazdy za granicę i w końcu dziecko. Z czasem jednak zaczęło się to psuć, mimo świetnych relacji w małżeństwie.
Motywatorka personalna zmieniła życie żony
Żona postanowiła pójść za radą swojej przyjaciółki, która zabrała ją na seminarium z motywatorką personalną, która miała odmieniać życia. To wydarzenie wszystko zmieniło i kobieta poczuła, że musi coś zmienić w tym jak dotychczas żyła.
Opowiedziała o tym swojemu mężowi, który postanowił wspierać ukochaną w jej postanowieniu. Przejął obowiązki domowe po to, aby jego żona mogła rozwijać się zawodowo. Do czasu wszystko wciąż układało się dobrze.
Żona wdała się w romans z współpracownikiem
Na jednym z przyjęć firmowych kobieta usłyszała, że druga połówka jest wizytówką każdej osoby. To zdanie sprawiło, że zona spojrzała na swojego męża innym okiem i uznała, że nie zna się on na tym samym co ona. Przez to mocno się od siebie oddalili.
Kobieta zaczęła patrzeć na mężczyzn w inny sposób. Uznała, że jej mąż nie ma ambicji i wdała się w romans ze swoim współpracownikiem. Po czasie on zaproponował jej, aby się do niego wprowadziła wraz z córką, rozwiodła z mężem i wzięła kolejny ślub . Przyszedł czas na poważną rozmowę z mężem.
Żona wróciła do męża
Żonę zaskoczyła jednak reakcja jej córki. Wolała ona zostać z tatą, który poświęcał jej znacznie więcej czasu. Kochanek zaproponował jej, aby płaciła alimenty na dziecko, jednak kobieta nie była co do tego przekonana.
Zdążyła się zreflektować i postanowiła wrócić do córki i męża. Oboje wybaczyli kobiecie to zatracenie i zdradę, co było ogromnym wyrazem miłości. Rodzina znów była razem i tak już pozostało.
Źródło: polki.pl