Pracuje w zakładzie pogrzebowym. Ujawniła prawdę na temat zwłok, mówi o łamaniu stężenia pośmiertnego
Zakład pogrzebowy skrywa wiele tajemnic. Dla wielu osób tematy śmierci i zwłok są niezwykle interesujące, kobieta pracująca w zakładzie podzieliła się kilkoma ciekawostkami i obaliła najczęstsze mity z nim związane.
Bohaterka TikToka na co dzień trudni się robieniem makijażu osobom zmarłym. W rozmowie z dziennikarzem Onet Rano opowiedziała o tajnikach swojej pracy.
Kobieta pracująca w zakładzie pogrzebowym zdradza tajniki swojej pracy
Bohaterka TikToka z zawodu jest tanatokosmetologiem, to nietypowy zawód, który skrywa wiele tajemnic, a jego tajniki nie są znane szerszej publiczności. Kobieta została poproszona o obalenie mitów dot. śmierci i zmarłych.
Na pierwszy ogień poszedł często powtarzany mit, że zmarłym łamie się kości. Nic bardziej mylnego, takie praktyki w żadnym wypadku nie mają miejsca.
- Przełamujemy stężenie pośmiertne, co jest zupełnie inną rzeczą - wyjaśniła pracownica zakładu pogrzebowego.
Czynność, o której mówi kobieta, dotyczy mięśni i jest to proces naturalny występujący po śmierci człowieka. Polega to na tym, że zwłoki po prostu stają się sztywne po kilku godzinach od zgonu. Przełamanie stężenia pośmiertnego to uruchomienie stawów zmarłego, aby ocenić czas jego zgonu.
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel zapłakani pod szkołą. Wiemy, co się stałoCo dzieje się z ciałem po śmierci?
Drugim mitem, któremu tanatokosmetolog postanowiła zaprzeczyć, jest to, że człowiekowi po śmierci wciąż rosną włosy i paznokcie. Wiele osób myśli, że ten proces ma miejsce i są w błędzie.
- Nasza skóra się obsusza, co daje złudne wrażenie, że one rosną dalej - opowiedziała kobieta.
Kolejną kwestią, którą poruszyła pracownica zakładu pogrzebowego, jest to, że jeżeli nie pochowa się zmarłego przed niedzielą, to może on zabrać kogoś ze sobą. Kobieta przyznała, że to absolutny mit i nie można w niego wierzyć.
Nie każdy pochówek musi wyglądać tak samo
Słowa pani tanatokosmetolog z pewnością uspokajają wiele osób. Innymi rzeczami, które warto wiedzieć w kwestii śmierci i pochówku jest to, że zmarły niekoniecznie musi być elegancko ubrany w trumnie. Zaprzeczyła temu pani Agnieszka, pracująca w zakładzie pogrzebowym.
Podobnie z położeniem zmarłego, nie ma obowiązku układania go w konkretnej pozycji. Można zrobić to według jego życzenia, jeżeli takie wyraził przed śmiercią.
