Syn Zenka Martyniuka znów ma kłopoty. Tym razem sprawa może skończyć się w sądzie, jest komentarz
Daniel Martyniuk pragnął skończyć ze swoim kiepskim wizerunkiem skandalisty. Ostatnie jego aresztowanie miało miejsce przed Wielkanocą. Wtedy właśnie twierdził, że przeszedł duchową przemianę. Wyjechał z rodzicami do Białowieży, w celu wyciszenia się. Jednak, jak widać po wydarzeniach z ostatniego tygodnia – niewiele to pomogło.
Syn Zenka Martyniuka – Daniel Martyniuk, został ostatnio wyproszony z jednego z popularnych warszawskich lokali, a następnie ze sklepu z odzieżą. Po powrocie z nieudanej wyprawy zaczął się odgrażać właścicielom tych miejsc na swoim Instagramie. To kolejny skandal w jego wykonaniu, który odbił się echem po mediach – tym razem może jednak skończyć się w sądzie. Jest komentarz Daniela.
Syn króla disco-polo znowu ma kłopoty
Daniel według Jastrząb Post, obiecał poprawę swoim bliskim, spędzając z nimi sporo czasu na spacerach i rozmowach. Zapowiedzią przemiany było także nagranie #hot16challenge2, zadedykowane żonie i córce. Ich wcześniejsze relacje nie należały do najlepszych.
Syn Martyniuka w postanowieniach nie wytrwał zbyt długo. Ostatnio, w czasie pobytu w stolicy wywołał następny skandal. Daniel, za sprawą swojego niestosownego zachowania, został wyproszony zarówno z knajpy, którą odwiedził, jak i popularnego sklepu odzieżowego. Na swoim Instagramie zamieścił kilka filmików, na których wyzywa właścicieli miejsc, które odwiedził. Z ust skandalisty padły groźby.
- Tajemnicza pasja Jarosława Kaczyńskiego. Nie chodzi o koty, nie mieliśmy pojęcia
- Wielka radość w domu Rozenek. Zdjęcie syna pojawiło się w sieci, wszystkiego najlepszego
- Wyrzucasz ogonki z czereśni? Popełniasz wielki błąd. Niesamowite, że tak mało osób zna prawdę
Kolejny skandal Daniela Martyniuka
Przedstawiciele jednej z wyzywanych firm zareagował poprzez oficjalne oświadczenie, na Facebooku, na fan page’u sklepu, odcinając się od powiązań z Danielem.
– W związku ze zdarzeniem, które miało miejsce 29.05.2020, jesteśmy zmuszeni wydać oświadczenie przed uruchomieniem czynności prawnych. Nigdy nie mieliśmy kontaktu z Panem Danielem M. oraz nie znamy go osobiście. Ze względu na fałszywe i bezpodstawne oskarżenia, które zostały skierowane w naszą stronę, chcemy poinformować, że żaden z naszych pracowników nie brał udziału w zajściu, jak również nie uczestniczył w wydarzeniu, na którym pojawił się Pan Daniel – czytamy w oświadczeniu sklepu.
Syn Zenona został poproszony przez portal Plejada o wyjaśnienie sprawy. Daniel jednak nie był do nich skory.
– Na chwilę obecną nie chcę komentować tego tematu. Wszystko wyjdzie w czasie – powiedział Martyniuk dla Plejady.
Sprawa jednak wydaje się być naprawdę poważna. Czy tym razem syn Zenka poniesie większe konsekwencje?
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Skandalista znowu w natarciu.
Tata zapewne nie jest dumny…
Rodzina Daniela z pewnością liczyła na poprawę.
ZOBACZ TEŻ:
- TVN przywróci kultowy serial, który oglądały miliony. Emisja już niedługo, będzie hit
- Kolejne odmrożenia w Polsce już na długi weekend. Jest decyzja, wspaniała wiadomość
- Prawdziwa tragedia aktorki „Barw Szczęścia”. Ojciec zmarł na rękach gwiazdy
- Mąż Dominiki Gwit skomentował jej zdjęcie w stroju kąpielowym. Wielu jego słowa się nie spodobają
- Gotujesz rosół z kurczaka? Pamiętaj o triku naszych babć, prawdziwy zapomniany hit
- Skandaliczne nagranie z Biedronki wyciekło. Bijatyka klientki z obsługą wstrząsnęła opinią publiczną
źródła: jastrzabpost.pl