Syn wspomina Marka "Krzykacza" Pawłowskiego. Pokazał zdjęcie ojca sprzed lat
Marek Pawłowski, znany również pod pseudonimem “Krzykacz” zyskał sławę dzięki udziałowi w programie “Złomowisko PL”. Zmarł 31 grudnia 2020 roku, jednak na zawsze zapisał się w pamięci swoich fanów. Po niespełna 4 latach od śmierci syn zamieścił w sieci jego wyjątkowe zdjęcie ze ślubu.
Widzowie pokochali program "Złomowisko"
Format “Złomowisko PL” zadebiutował w Polsce w 2015 roku i szybko stał się prawdziwym hitem. Widzowie z zapartym tchem śledzili losy bohaterów zajmujących się zbieraniem złomu. Charyzmatyczni uczestnicy programu ochoczo pokazywali swoje życie i pracę, nie szczędząc również informacji o trudach swojego zawodu.
“Złomowisko PL” emitowane było przez 6 lat, a w 12 seriach wystąpili liczni przedsiębiorcy oraz ich rodziny. Jedną z nich była rodzina Pawłowskich, która na stałe zapisała się w pamięci widzów.
Pamiętacie "Dom nie do poznania"? Ty Pennington ma już 60 lat. Nie uwierzycie, jak wygląda W Lidlu pojawią się tłumy, klienci długo na to czekali. Absolutne hity w okazyjnych cenachZbieracze złomu z Pruszkowa
Jedną z najchętniej oglądanych ekip w programie była rodzina Pawłowskich z Pruszkowa. Szefem był Marek "Krzykacz" Pawłowski, który występował wraz ze swoim kierowcą Edkiem, synem Januszem i żoną Asią. W kolejnych sezonach widzowie poznali również szwagra Marka - Adama oraz pozostałych kierowców - Grzegorza, Rafała i Emila.
Niespodziewanie 31 grudnia 2020 roku do mediów dotarła smutna wiadomość o śmierci Marka “Krzykacza”. Mężczyzna odszedł w wieku zaledwie 47 lat. Do tej pory nie podano bezpośredniej przyczyny zgonu mężczyzny. Nieoficjalnie mówi się, że Marek zmarł z powodu wylewu.
Janusz Pawłowski wspomina ojca
Obecnie Janusz kontynuuje dzieło ojca i wraz z Edkiem wciąż prowadzą biznes związany ze zbieraniem złomu. Ponadto syn Marka rozpoczął trenowanie i już niebawem weźmie udział w jednej z freak-fightowej gal.
W ostatnim czasie Janusz odwiedził swojego wujka, u którego znalazł zdjęcia sprzed lat. Fotografią ze ślubu ojca postanowił podzielić się ze swoimi obserwatorami w mediach społecznościowych.
Poznajecie? Tak, to Tata, którego później mieliście przyjemność poznać w nieco innym wydaniu. Marek "Krzykacz" Pawłowski na swoim ślubie.
Odwiedziłem wujka, który przypomniał mi kilka takich świetnych zdjęć - napisał Janusz w opisie zdjęcia ojca.