Szokujące słowa księdza nt. Jana Pawła II. Internauci zapłonęli gniewem. "Czy to jest żart?"
W opinii publicznej zawrzała dyskusja na temat Jana Pawła II po tym, jak wyemitowano reportaż, który uderza w jego dobre imię. Do całej sprawy postanowił odnieść się dobrze znany w sieci ksiądz Sebastian Picur.
Według przedstawionych w materiale dowodów Ojciec Święty wiedział o pedofilii w Kościele, a niektórych księży nawet krył.
Ksiądz Picur o dowodach obciążających Jana Pawła II
Wiele osób wierzących, w tym duchowni, wprost określili reportaż atakiem na dobre imię Jana Pawła II. Nie uważają przedstawionych dowodów za wiarygodne. Co ciekawe, ksiądz Picur ich nie podważył. Obrał inną linię obrony.
Przyznał, że papież pomimo swojej świętości był jednak człowiekiem, a popełnianie błędów jest jak najbardziej ludzkie. Podkreślił przy tym, że Ojciec Święty sam w swoim testamencie prosił o wybaczenie.
Zdjęcia ujawniły, w jakich warunkach mieszkają Marta i Paweł z "Rolnika". Jedna rzecz zadziwiaKsiądz Picur broni Jana Pawła II
W pierwszej części nagrania ksiądz co prawda nie wprost, ale jednak stwierdził, że Jan Paweł II mógł dopuścić się pewnych, zarzucanych mu czynów. Podkreślił jednocześnie, że to nie powinno negować jego świętości, gdyż na nią wpływ ma wiele innych, pozytywnych działań papieża.
- Czy Jan Paweł II mógł popełniać błędy? Tak, ponieważ był człowiekiem. W testamencie napisał "Wszystkich proszę o wybaczenie". Świętość Papieża potwierdzają liczne cuda i łaski wyproszone przez jego modlitwy i wstawiennictwo — wyjaśnił ksiądz.
Jego słowa nie spodobały się wielu internautom, którzy postanowili otwarcie wyrazić swoje zdanie. W komentarzach czytamy m.in.:
- Błędem to może być przejechanie na czerwonym, a nie takie coś
-Należy rozróżniać błędy od zamierzonych przestępstw powodujących kolejne zbrodnie
Kto jeszcze broni papieża?
Ze względu na zbliżające się wybory kontrowersje wokół papieża również przybrały formę politycznej przepychanki. Bardziej konserwatywni, wierzący politycy wstawiają się za Janem Pawłem II. Bronił go nawet sam premier Morawiecki.
W mediach społecznościowych polityka pojawiło się orędzie, w którym zaznacza, że zarzuty te mają wywołać wojnę cywilizacyjną w Polsce. Podkreśla przy tym, że dowody na to, że Jan Paweł II walczył z pedofilią, a nie ją tuszował, są klarowne i jest ich mnóstwo.
Zobacz post:
