Silver.Lelum.pl > Z życia wzięte > Szykowali się do pogrzebu. Tuż przed spojrzeli na zmarłego i przeżyli wstrząs, nieboszczyk zaczął się ruszać
Adrianna Boryń
Adrianna Boryń 23.05.2021 21:54

Szykowali się do pogrzebu. Tuż przed spojrzeli na zmarłego i przeżyli wstrząs, nieboszczyk zaczął się ruszać

Bydgoszcz
Zdjęcie ilustracyjne, Obraz Carolyn Booth z Pixabay

Niecodzienna sytuacja przytrafiła się rodzinie 20-letniego Hindusa – Mohammeda Furqana w czerwcu 2019 roku. Młodzieniec uległ poważnemu wypadkowi i trafił do szpitala. Po czasie lekarz oznajmił, że chłopak nie żyje. Rodzina zaczęła szykować się do pogrzebu, kiedy wydarzył się prawdziwy cud.

Rodzina Mohammeda pogodziła się już z odejściem 20-latka i rozpoczęła przygotowania do pogrzebu, grób był już wykopany. Niedługo przed ostatnim pożegnaniem jeden z członków rodziny dostrzegł, że ciało Mohammeda się rusza. Natychmiast zawieźli go do szpitala.

Cud tuż przed pogrzebem

Niecodzienna sytuacja miała miejsce pod koniec czerwca 2019 roku. Mohammed Furqan, 20-letni hindus uległ poważnemu wypadkowi. 21 czerwca w piątek chłopiec w krytycznym stanie został przewieziony do szpitala.

Lekarze walczyli o jego życie, jednak w poniedziałek przekazano informację, że 20-latek nie żyje. To był gigantyczny cios dla rodziny Mohammeda.

Bliscy pogrążeni w żałobie rozpoczęli przygotowania do pogrzebu.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

Zdruzgotani szykowaliśmy się do pogrzebu, gdy nagle zauważyliśmy, że brat rusza kończynami. Natychmiast zabraliśmy go do szpitala im. Rama Manohara Lohii w Lucknow. Lekarze potwierdzili, że żyje i podłączyli Furqana do respiratora – przekazał starszy brat Mohammeda w rozmowie z magazynem „India Today”.

Na miejscu okazało się, że chłopak wciąż jest w stanie krytycznym, jednak mózg wciąż żyje.

– Ma puls, ciśnienie krwi i prawidłowe odruchy. Oddycha przy pomocy aparatury – powiedział wówczas jeden z lekarzy.

Jak przekazuje polsatnews.pl, chłopak pierwotnie miał trafić do prywatnego szpitala. Rodzina za jego pobyt w placówce zapłaciła blisko 700 tys. rupii, czyli około 38 tysięcy złotych.

– Kiedy poinformowaliśmy, że kończą nam się pieniądze, lekarze poinformowali o śmierci Furqana – powiedział Mohammed Irfan, brat 20-latka, jak podaje polsatnews.pl.

Sprawie miały dokładnie przyjrzeć się władze szpitala.

Zobacz artykuły polecane przez Redakcję Lelum:

Źródło: polsatnews.pl, India Today

Tagi: Pogrzeb