“To, jak on traktował tę dziewczynę, to koszmar”. Dantejskie sceny z udziałem Daniela Martyniuka. A niedawno brali ślub na Bali
Niewiarygodne, do czego doszło w zakopiańskim hotelu podczas sylwestrowej nocy. Syn Zenka Martyniuka przez kilka godzin zakłócał porządek swoimi kłótniami i awanturami z ukochaną. W godzinach porannych zainterweniowała policja. Jak dokładnie zachowywał się Daniel Martyniuk?
Niewiarygodne, co zrobił Daniel Martyniuk podczas Sylwestra Marzeń
Za nami jedna z najbardziej wyczekiwanych nocy w roku. Tegoroczny Sylwester przyniósł nam mnóstwo wrażeń i emocji. Jak co roku o dobrą atmosferę zadbała Telewizja Polska, która na Sylwestra z Dwójką w Zakopanem zaprosiła największe polskie gwiazdy, które porwały nas w wir szalonej zabawy.
Na tym spektakularnym wydarzeniu nie mogło oczywiście zabraknąć Zenka Martyniuka, który jest jednym z najbardziej rozchwytywanych polskich artystów. I chociaż muzyk na scenie poradził sobie świetnie, zaraz po powrocie do hotelu czekała na niego przykra niespodzianka. Zaskakujące, co tej nocy zrobił jego syn Daniel Martyniuk.
Nie chcą Zenka Martyniuka w Poznaniu. Przykre wieści dla muzyka Playback na Sylwestrze TVP. Zenek Martyniuk nie zdążył złapać za mikrofon, wszystko się nagrałoDaniel Martyniuk w sercu wielkiej sylwestrowej awantury
Okazało się, że wraz z Zenkiem Martyniukiem do Zakopanego przybyła cała jego rodzina. Wszyscy bliscy piosenkarza disco polo zatrzymali się w luksusowym hotelu Belvedere, gdzie tego dnia mieszkały też inne gwiazdy, takie jak Maryla Rodowicz, Viki Gabor, czy Edyta Górniak.
Cała rodzina Martyniuków spała u nas w obiekcie. Były też inne gwiazdy: Maryla Rodowicz, Edyta Górniak, Viki Gabor czy członkowie zespołu “Piękni i młodzi”. Wszyscy zachowywali się wspaniale. Po powrocie z koncertu większość z gwiazd wypiła lampkę szampana i poszła spać do pokoi. Wyjątek stanowił syn pana Zenka - powiedziała w rozmowie z Onetem pracownica hotelu.
Niestety, nie wszystko dane było cieszyć się sylwestrowymi szaleństwami. Jak wynika z relacji pracowników zakopiańskiego hotelu, Daniel Martyniuk miał przeszkadzać innym gościom swoimi głośnymi awanturami z jego świeżo upieczoną żoną Faustyną, z którą raptem parę tygodni temu ożenił się na Bali. Jak relacjonuje “Super Express” mężczyzna miał być wyraźnie zdenerwowany już krótko po powrocie do hotelu. Według relacji świadków możliwe jest, że znajdował się wówczas pod wpływem alkoholu.
ZOBACZ TEŻ: Niesamowite, ile Zenek Martyniuk zarobił za reklamę wędlin w USA. Kwota naprawdę powala.
Daniel Martyniuk miał awanturować się z żoną
Jak wynika z informacji przekazanych przez portal Onet, syn Zenka Martyniuka miał wyzywać swoją ukochaną i krzyczeć w jej stronę najróżniejsze wyzwiska. Wszystko słyszeli inni goście hotelowi. Z wypowiedzi jednego z nich wynika, że Faustyna nie była w stanie powstrzymać płaczu i cały czas bezskutecznie starała się uspokoić swojego męża.
To jak on traktował tę dziewczynę to koszmar. Wówczas pierwszy raz interweniowała ochrona, a po chwili policja
Później akcja przeniosła się do hotelowej restauracji, gdzie Daniel Martyniuk miał zaczepiać innych gości hotelowych. W pewnym momencie wyrwał smyczek muzykowi, który umilał w tym miejscu czas góralską muzyką na żywo.
Ten człowiek zachowywał się jak dziki. Cały czas przy tym klął na cały głos i ciągle szukał u kogoś zaczepki. Później znów poszedł do pokoju awanturować się z żoną. Policja i ochroniarze interweniowali jeszcze dwa razy. Za drugim razem ten mężczyzna krzyczał, kim jest, bo myślał, że go to uratuje
Na miejscu pojawił się również sam Zenek Martyniuk, który razem z ochroną próbował uspokoić syna. Niestety, jego próby nie przyniosły żadnego rezultatu.
Źródło: onet.pl; se.pl
