TO powiedział ksiądz na pogrzebie dwóch zmarłych w wypadku z synem Peretti. Żałobnicy nie zapomną nigdy
W nocy z 14 na 15 lipca w centrum Krakowa doszło do tragicznego w skutkach wypadku samochodowego. Po tym jak kierowca stracił panowanie nad pojazdem, dachował po schodach z Mostu Dębnickiego na Bulwar Czerwieński. W wyniku zdarzenia zginęli wszyscy pasażerowie samochodu w tym Michał i Aleksander, którzy byli ze sobą spokrewnieni.
Pogrzeb kuzynów, którzy jechali z synem Peretti
Ceremonia pogrzebowa kuzynów, którzy zginęli w wypadku samochodowym w centrum Krakowa, rozpoczęła się 19 lipca 2023 roku o godzinie 11:00. Uroczystości rozpoczęły się od mszy w kościele oo. Reformatów w Wieliczce.
Przy ołtarzu pojawiły się wieńce z białych róż złożone tam przez żonę Michała i siostrę Aleksandra. Ciała zmarłych spoczywają w brązowych trumnach. Żałobnicy przynieśli ze sobą białe kwiaty.
Nowe informacje ws. wypadku syna Sylwii Peretti. Padły porażające liczby. Taka prędkość to katastrofaKsiądz wygłosił przejmujące słowa na pogrzebie kolegów syna Peretti
Ksiądz wygłosił wzruszające słowa:
– Znowu odwiedziła nas śmierć. Znowu znienacka. Znowu nieproszona. Zniknęła i zostawiła ból – powiedział.
Kapłan w kazaniu wspomniał także o dwóch innych wypadkach ze śmiertelnym skutkiem. Przypomniał wypadek Otylii Jędrzejczak, w którym zginął jej brat oraz zmarłą w ten sposób córkę policjanta.
– Życie jest krótkie, nie warto ryzykować. Warto przyjaźnić się z Bogiem. Ta śmierć przypomina nam, jak kruche jest życie – dodał.
Rodzina żegna bliskich, którzy zmarli w wypadku z udziałem syna Peretti
Ksiądz zdecydował się także odnieść się do osobistych wspomnień. Jak ujawnił, ona sam otarł się o śmierć w wypadku samochodowym.
– Dla mnie te trumny to osobisty rachunek sumienia. Też otarłem się o śmierć. Nie powinien przeżyć swojego wypadku. Dostałem drugie życie – zdradził.
Na mszy pogrzebowej Michała i Aleksandra pojawiły się tłumy ludzi. Chociaż kościół już na początku był wypełniony po brzegi, po rozpoczęciu ceremonii w świątyni wciąż pojawiali się kolejni żałobnicy, chcący pożegnać zmarłych w tragicznym wypadku.
Źródło: Super Express