Żałobnicy mogli być w szoku. Naprawdę puścili tę piosenkę na pogrzebie Janusza Gortata. Wtedy wszyscy zamilkli
Niespełna trzy tygodnie temu zmarł znany polski sportowiec Janusz Gortat. Uznany bokser, brązowy medalista mistrzostw olimpijskich oraz wielokrotny Mistrz Polski w swojej dziecinie odszedł w wieku 75 lat. Dziś odbyło się jego ostatnie pożegnanie. Jego urna spoczęła na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, a pogrzebowi towarzyszyła rodzina, przyjaciele i znajomi z branży sportowej. Nie zabrakło również oprawy wojskowej. Złożenie urny odbyło się przy wymownym utworze.
Odszedł znany sportowiec. Za nami pogrzeb Janusza Gortata
Janusz Gortat zmarł w wieku 75 lat. Odszedł 19 grudnia ubiegłego roku, czym ogromnie zasmucił grono najbliższej rodziny oraz fanów. Mężczyzna był uznanym bokserem, a jednymi z jego największych osiągnięć sportowych są zdobyte na Mistrzostwach Olimpijskich dwa brązowe medale. Zwyciężył w zdecydowanej większości walk, które przeprowadził w swojej karierze. Był również ojcem dwóch znanych dla sportowego świata synów - koszykarza Marcina i pięściarza Roberta.
Ostatnie pożegnanie Janusza Gortata odbyło się 8 stycznia. Msza święta rozpoczęła się o godzinie 12:00, a urna z prochami została złożona na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach o 14:00. Kościół wypełniła pogrążona w smutku rodzina oraz przyjaciele. Mężczyzna był żegnany z wielkimi honorami i z zaznaczeniem jego olbrzymich zasług dla świata sportu.
Zmarł uwielbiany muzyk. Jego przeboje znały miliony Polaków. Miał tylko 50 lat Zmarła ceniona dziennikarka. Rodzina nawet nie może jej godnie pochować. Powód zdumiewaPogrzeb Janusza Gortata - przebieg uroczystości
Należy zauważyć wyjątkowość uroczystości ostatniego pożegnania Janusza Gortata. Jego sportowe zasługi zostały uhonorowane na wszelkie sposoby. W kościele pojawił się między innymi sztandar z symbolem olimpijskim na pamiątkę jego dwóch brązowych medali uzyskanych w tym konkursie. Przy ołtarzu złożono wieniec z herbem Legii Warszawa, której legendą jest sportowiec.
Podczas pogrzebu nie zabrakło odpowiedniej oprawy wojskowej. Podczas mszy przemowy wygłosili między innymi pięściarz Krzysztof Kosedowski oraz prezes PZB Grzegorz Nowaczek. Cała uroczystość wywołała wiele wzruszeń, łzy pojawiły się między innymi na twarzach synów sportowca - Marcina i Roberta. Po przemarszu w stronę miejsca spoczynku Janusza Gortata, na którego czele szła orkiestra wojskowa, przy grobie wyłożono zdobyte przez niego medale olimpijskie oraz rękawice bokserskie.
ZOBACZ TEŻ: Zmarł członek Czerwonych Gitar. Zdumiewające wieści o pogrzebie Arkadiusza Malinowskiego
Pogrzeb Janusza Gortata uświetnił kultowy utwór
Do złożenia urny w grobie doszło bez kolejnych przemówień zgromadzonych bliskich. Wzruszającej czynności towarzyszyła jednak inna forma uczczenia sportowca. W tym momencie odtworzono utwór Czesława Niemena “Sen o Warszawie” będący hymnem Legii Warszawa. Niedługo później na cześć Janusza Gortata oddano salwę honorową, a po twarzy jego syna Marcina polały się łzy.
Janusz Gortat był zawodnikiem Legii Warszawa. Sześciokrotnie został drużynowym Mistrzem Polski w boksie. Jego śmierć była prawdziwym ciosem dla przyjaciół z klubu, którzy jeszcze w dniu odejścia pięściarza złożyli rodzinie zmarłego najszczersze kondolencje.
Źródło: sport.se.pl
