Zenek Martyniuk wezwany do SĄDU! Chodzi o jego syna. Rodzina może mieć poważne kłopoty
Zenek Martyniuk ostatnio ponownie trafił na medialne nagłówki. Tym razem nie chodzi jednak o jego twórczość ani „wybryki”. Wokalista zespołu Akcent tym razem został wpędzony w tarapaty za sprawą swojego syna, którego czeka kolejny proces sądowy.
Syn Zenka Martyniuka znowu ma kłopoty
Syn Zenka Martyniuka po raz kolejny wpadł w tarapaty. Wcześniej krytyka za jego wybryki uderzała także w jego rodziców, którzy musieli z tego powodu zmagać się z hejtem. Sławny muzyk wraz z żoną niedawno zapewniali, że ich syn poszedł po rozum do głowy i zamierza się ustatkować.
Tym razem Zenek Martyniuk został wezwany do sądu, gdzie będzie zeznawał jako świadek w sprawie swojego syna, który dał ponieść się emocjom i dopuścił się znieważenia funkcjonariusza publicznego.
Kim jest mąż Sylwii Peretti? Wzruszający gest na pogrzebie Patryka, ledwo wytrzymał. Serce pękało na sam widokZenek Martyniuk będzie musiał stawić się w sądzie
Jakiś czas temu syn Zenka Martyniuka obraził sędzię, która zakazała mu prowadzenia pojazdów. Mężczyźnie usłyszany wyrok zdecydowanie nie przypadł do gustu – zasądzono mu 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Ponadto musiał uiścić 10 tysięcy złotych grzywny, a przez sześć lat nie może prowadzić pojazdów.
– Kara musi być na tyle dotkliwa, na tyle przez pana odczuwalna, żeby pan przeprowadził proces myślowy i stwierdził, że dolegliwość i nieuchronność tejże kary musi spowodować to, że pan zmieni swoje postępowanie – usłyszał w uzasadnieniu wyroku, co wyjątkowo go zdenerwowało.
Syn Zenka Martyniuka miał znieważyć funkcjonariusza publicznego
Syn Zenka Martyniuka miał dopuścić się znieważenia funkcjonariusza publicznego w mediach społecznościowych. Na Instagramie opublikował serię wpisów, w których dał upust swoim emocjom. Nie gryzł się przy tym w język i chętnie kierował wulgarne obelgi względem przedstawicielki prawa. Miał jej zarzucać, że wydany przez nią wyrok wynikał z „czystej niechęci do drugiego człowieka” oraz „zachęcić” sędzinę do zajęcia się własnym życiem.
Z tego powodu czeka go kolejny proces, który ma rozpocząć się we wrześniu. W sądzie będzie musiał pojawić się także Zenek Martyniuk, który został powołany na świadka w sprawie.
Źródło: Pomponik, Fakt