Zenek Martyniuk wyznał, że nie nadaje się do aktorstwa. Możemy go już nie zobaczyć w wielkich produkcjach
Zenek Martyniuk to bez wątpienia jeden z najpopularniejszych muzyków w kraju. Nie wszyscy zachwycają się jego twórczością, ale drygu na pewno nie można mu odmówić. Artysta jest jednak świadomy, że nie ma talentu do wszystkiego.
W ostatniej rozmowie z „Super Expressem” wyjawił, że jeden ze ścieżek swojej kariery nie zamierza już rozwijać, bo zwyczajnie się w niej nie odnajduje. Co miał na myśli?
Z czego rezygnuje Zenek Martyniuk?
Wszystkich fanów należy na wstępie uspokoić, bo nic nie wskazuje na to, by Zenek Martyniuk miał rozstawać się z muzyką. Należy się spodziewać, że zabawi publiczność na jeszcze niejednym Sylwestrze Telewizji Polskiej. Co więc planuje sobie odpuścić?
Jak wyjawił, nie będzie już bawił się w aktorstwo. Jak wiadomo, show-biznes często próbuje zrobić z muzyków aktorów, co jednak wychodzi w niewielu przypadkach. On sam miał epizod w trzeciej części komedii z serii „Kogel-mogel”. Zagrał także w jednym z odcinków serialu „Lombard. Życie pod zastaw”. Następnych ról ma już nie być.
– Nie czuję aktorstwa, absolutnie. Ja się nie nadaję do aktorstwa — skwitował dosadnie muzyk.
Zenek Martyniuk w telewizji
Rozbrat z aktorstwem nie musi jednak oznaczać tego, że Zenka Martyniuka będziemy mogli podziwiać już tylko na scenie. Wciąż prawdopodobne są jego występy w różnych programach rozrywkowych i nie tylko. W ostatnim czasie takich epizodów miał kilka.
Parę razy pojawił się z „Pytaniu na śniadanie”, które odwiedziło go nawet w jego domu. Był też gościem „Sprawy dla reportera”, co wzbudziło spore kontrowersje, gdyż artysta zagrał wtedy wesoły numer, pomimo poważnego, przygnębiającego wręcz tematu, który był w studio poruszany.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: