Zygmunt Kęstowicz pod koniec życia zdradził, czego zabrakło w jego małżeństwie
Zygmunt Kęstowicz to uwielbiany polski aktor teatralny i filmowy, którego większość widzów pamięta przede wszystkim z roli w serialu “Klan”. Prywatnie przez kilka dekad związany był z jedną kobietą - swoją ukochaną żoną. Fani byli przekonani, że tworzyli małżeństwo idealne. Tymczasem aktor dopiero pod koniec swojego życia wyznał, czego im zabrakło. Jedno marzenie pozostało niespełnione.
Zygmunt Kęstowicz i jego żona byli razem przez 65 lat
Zygmunt Kęstowicz urodził się w 1921 roku, a zmarł w roku 2007. Przez wiele lat był obecny w środowisku filmowym. Zapisał się w pamięci jako świetny aktor filmowy i teatralny. Widzowie go uwielbiali, a on podkreślał, że aktorem został przez przypadek.
Aktor przez 65 lat był związany z jedną kobietą. Jego ukochana także była aktorką. Jak się okazuje, kiedy spotkali się po raz pierwszy, oboje zrobili na sobie ogromne wrażenie , chociaż nie dali tego po sobie poznać.
Tak wyglądało pierwsze spotkanie Zygmunta Kęstowicza i jego żony
Żona Zygmunta Kęstowicza, Janina, doskonale pamiętała ich pierwsze spotkanie. Po latach opowiedziała o nim w rozmowie z mediami.
Stał otoczony wianuszkiem dziewcząt, a ja nie miałam śmiałości podejść, więc... patrzyłam tylko, patrzyłam, patrzyłam... Następnego dnia powiedziałam mu: “Pan mi się przyśnił”, a on odprowadził mnie po próbie do domu. Odtąd nigdy już nie wracałam z teatru sama - opowiadała tuż przed swoją śmiercią w 2018 roku.
Aktor także doskonale pamiętał pierwsze spotkanie ze swoją ukochaną. Zdradził, że kiedy po raz pierwszy zobaczył przyszłą żonę podczas prac nad jedną ze sztuk, z jego ust padły charakterystyczne słowa.
Popatrz, jakie to cielę… - miał powiedzieć wówczas do kolegi.
Aktor dopiero pod koniec życia zdradził, czego zabrakło jemu i żonie
Chociaż wszystkim wydawało się, że Zygmunt Kęstowicz i jego żona, Janina, wiedli życie idealne i takim też byli małżeństwem, to brakowało im jednego. Aktor po latach wyznał, że ich marzenie o dzieciach pozostało niespełnione.
Dzieci! Nie mieliśmy ich, niestety, i ten niedosyt tkwił w nas z Janeczką przez wiele lat - wyznał niegdyś.
Zygmunt i Janina Kęstowiczowie darzyli się nie tylko ogromną miłością, lecz także szacunkiem i zaufaniem. W wywiadach, których za życia udzielał aktor, bardzo często wychwalał żonę i nie szczędził jej ciepłych słów.
Jasia to ideał. Jest uosobieniem cierpliwości, wyrozumiałości i tolerancji - mówił Zygmunt Kęstowicz o swojej ukochanej żonie.