Cisza na osiedlach między 22:00 a 6:00 to mit. Policja wyjaśnia, kiedy może interweniować
Jeżeli skarżymy się na uporczywe hałasy dochodzące z mieszkań sąsiadów, możemy zgłosić na policję złamanie ciszy nocnej. Narusza to bowiem prawo każdej osoby do odpoczynku. Mundurowi będą zobowiązani do interwencji. Policja przypomina, że wbrew obiegowej opinii zakłócanie ciszy można zgłosić nie tylko między 22:00 a 6:00.
Cisza nocna w Polsce. Przepisy są jasne
Każda hałaśliwa niedogodność ze strony sąsiada jest podstawą do pociągnięcia go do odpowiedzialności. Nie chodzi tylko o uniemożliwienie snu: wystarczy, że z powodu hałasu utrudniona jest każda inna forma odpoczynku.
Kwestię hałasowania w nocy reguluje art. 51 Kodeksu Wykroczeń. Stanowi on, iż karze podlega osoba, która "krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny".
Zakłócenie spoczynku nocnego polega na uniemożliwieniu przynajmniej jednej osobie odpoczynku w ciszy, która z reguły obowiązuje między godzinami 22:00 a 6:00. Są to jednak tylko i wyłącznie godziny umowne, przyjęte zwyczajowo lub zapisane np. w regulaminach osiedli, wspólnot mieszkaniowych, hoteli, szpitali czy sanatoriów.
Jeżeli więc uznamy, że hałasy są na tyle uciążliwe bądź nieuzasadnione, że zakłócają spokój i porządek publiczny, możemy zgłosić je na policję nawet wtedy, gdy występują wcześniej niż o umownej godzinie 22:00.
Mądre życzenia SMS dla seniora. 24 przykłady na wiele okazji Weźmiesz ślub, stracisz świadczenie z ZUS. Ważna zmiana dla seniorówŁamanie ciszy nocnej. Hałaśliwym sąsiadom grożą surowe kary
Jak wynika z policyjnych statystyk, zakłócenie spoczynku nocnego wiąże się głównie z hałasem, którego źródłem może być impreza, głośne rozmowy, krzyki, a także głośna muzyka.
Każda interwencja dotycząca zakłócenia ciszy nocnej może zakończyć się postępowaniem mandatowym lub skierowaniem wniosku do sądu, który za to wykroczenie może orzec karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Według przepisów, grzywna może wynieść od 20 zł do nawet 5 tys. zł. Kwota może być różna w zależności od okoliczności sprawy, a w przypadku postępowania sądowego – od decyzji sądu.
Głośna muzyka po 22:00. Czy można dzwonić na policję?
Każde zakłócenie ciszy nocnej jest uzasadnieniem do poinformowania o tym policji. Zanim to zrobimy, upewnijmy się jednak, czy interwencja mundurowych na pewno będzie nieodzowna.
Pamiętajmy, że jeżeli znamy naszych sąsiadów i wiemy, że zapukanie do drzwi i przypomnienie o ciszy nocnej jest bezpieczne i nie wiąże się z zagrożeniem, warto najpierw spróbować tego sposobu. Chyba każdy z nas uczestniczył nieraz w spotkaniu towarzyskim, podczas którego można było się zapomnieć i naruszyć cisze nocną nieumyślnie i bez złych intencji.
"Szanujmy się nawzajem, aby nie doprowadzać do konfliktów sąsiedzkich. Czasami wystarczy zamknąć okno, ściszyć trochę muzykę czy też poprosić biesiadników o zachowywanie się ciszej" - przypomina policja organizatorom spotkań, które mogą stać się uciążliwe dla sąsiadów.
