Co z babciowym? ZUS wyjaśnia, ci rodzice nie dostaną pieniędzy
Tzw. babciowe wciąż budzi wiele emocji. Wprowadzenie świadczenia miało pomóc rodzicom w połączeniu rodzicielstwa z życiem zawodowym. Otrzymane pieniądze miały wspomóc budżet, by ze spokojem móc opłacić żłobek, nianię czy babcię. Okazuje się jednak, że nie wszyscy będą mogli liczyć na pomoc.
Czym jest babciowe?
Problem łączenia życia zawodowego z rodzicielstwem dotyka wielu Polaków, szczególnie gdy w obecnych czasach rodziny decydują się (lub zmusza ich sytuacja), by oboje rodziców pracowało. Nic więc dziwnego, że pary stoją przed trudnym wyborem i niekiedy rezygnują z rodzicielstwa w obawie o niedostateczną ilość funduszy.
Rząd postanowił więc wprowadzić tzw. babciowe, czyli świadczenie pieniężne, przewidziane ustawą, które przysługuje aktywnym zawodowo osobom. Dodatek otrzymają jedynie ci rodzice, którzy mają dzieci w wieku od 12 do 35 miesięcy.
Wysokość babciowego
Rodzice aktywni zawodowo, posiadający dziecko w wieku od 12 do 35 miesięcy mogą skorzystać z jednego z trzech filarów świadczenia:
- Aktywny Rodzic w Pracy - przysługuje rodzicom, którzy po urlopie rodzicielskim lub macierzyńskim wracają do pracy. Otrzymają wówczas 1500 zł miesięcznie lub 1900 zł w przypadku dziecka z niepełnosprawnością,
- Aktywnie w Żłobku - rodzic otrzyma dopłatę do pobytu dziecka w żłobku lub klubie maluszka. Świadczenie ma wynieść, tyle ile opłata, z zastrzeżeniem, że maksymalna wysokość świadczenia to 1500 zł, a w przypadku dziecka z niepełnosprawnością 1900 zł,
- Aktywnie w Domu - przysługuje rodzicom, którzy opiekują się dzieckiem w domu. Świadczenie wynosi wówczas 500 zł miesięcznie.
Te osoby nie dostaną babciowego
Okazuje się jednak, że nie wszyscy rodzice mogą liczyć na obiecane świadczenie. ZUS wysłał bowiem rodzicom list z informacjami o babciowym, z którego dowiadujemy się, że dodatek otrzymają jedynie rodziny o określonym dochodzie.
Świadczenie nie przysługuje, gdy na dane dziecko rodzic lub opiekun pobiera rodzinny kapitał opiekuńczy w łącznej kwocie 12 tys. zł, nawet jeżeli dziecko nie ukończyło jeszcze 35. miesiąca życia – można przeczytać w instrukcji ZUS.
Warto dodać, że premier Donald Tusk nie wspominał o ograniczeniach dot. otrzymywania babciowego.
Każde dziecko w Polsce, do 35. miesiąca, będzie mogło liczyć na pomoc państwa. Każde bez wyjątku – przekazał premier w kwietniu.
