Dramatyczne sceny w Głuchołazach. Mężczyzna i pies uwięzieni przez wodę
Dramatyczne relacje z powodzi w Głuchołazach. Woda przelała się przez wały i wdarła do miasta. Władze apelują do mieszkańców, by nie wychodzili z domów. Poziom wody może się drastycznie zwiększać z każdą chwilą. O tym, jak trudna jest sytuacja, świadczą nagrania nadsyłane z miasta. Mrożące krew w żyłach sceny zarejestrowała mieszkanka Głuchołaz.
Pies uwięziony w Głuchołazach. Nie mógł wydostać się z mostu
Relację na żywo z okolic mostu tymczasowego w Głuchołazach prowadziła w internecie pani Bożena Ewa Frankiewicz.
W pewnym momencie na nagraniu pojawił się pies , który był uwięziony między rwącymi strumieniami wody.
Z ostatnich doniesień wynika, że służby zostały poinformowane o psie potrzebującym pomocy. Na miejscu nie było jednak nikogo, kto mógłby go uratować.
Pies był bardzo wystraszony. Na nagraniu wyraźnie widać, że próbował znaleźć drogę ucieczki. Obecnie jego los jest nieznany.
Mężczyzna uwięziony w Głuchołazach. Apel o pomoc
Na tym dramatyczna relacja z Głuchołaz się nie zakończyła.
Chwilę potem pani Bożena dostrzegła, że w pobliżu uwięziony jest człowiek . Wysoki poziom wody uniemożliwił mu ucieczkę.
"Potrzebna pomoc do tego człowieka. Jest uwięziony między budynkami. Ktokolwiek by mógł. Jest tam sam" - nawoływała pani Bożena.
Obecnie nie wiadomo, czy służby będą w stanie przedostać się na teren, by udzielić mężczyźnie pomocy.
Głuchołazy walczą z żywiołem. Miasto apeluje o ewakuację
Rzeka Biała Głuchołaska wylała w niedzielę, 15 września. Następnie woda wdarła się do Głuchołazów. Skalę zniszczeń pokazują nagrania zamieszczane w sieci przez mieszkańców.
Obecnie sytuacja w mieście jest bardzo trudna. W części miasta brakuje prądu. Władze miasta wystosowały do mieszkańców pilny apel o samoewakuację na wyżej położone tereny.