Fala oszustw w sklepach internetowych. Nie daj się nabrać [PORADNIK]
Trudno znaleźć kogoś, kto choć raz nie zrobiłby zakupów przez internet. Zakupy online są często szybsze i łatwiejsze niż wyprawa i poszukiwanie wymarzonych produktów w sklepach stacjonarnych, ale niosą ze sobą również pewne niebezpieczeństwa. Jak ich uniknąć?
Łatwo paść ofiarą cyberoszustów
Oszuści internetowi mają swoje sprawdzone sposoby na naciąganie klientów. Można się jednak przed nimi ochronić, jeśli zastosujemy kilka środków ostrożności podczas internetowych zakupów.
Warto zatrzymać się na chwilę przed kliknięciem przycisku potwierdzającego zakup i upewnić się, czy na pewno nie trafiliśmy na oszusta, który chce wyłudzić nasze pieniądze.
Przestępcy coraz częściej próbują okraść internautów tworząc strony internetowe, które do złudzenia przypominają istniejące sklepy, a także fałszywe sklepy internetowe, które sprzedają nieistniejące produkty. Jeśli zatem widzimy oferty, które wydają się “zbyt dobre, by były prawdziwe”, istnieje duża szansa, że niestety właśnie tak jest.
Co kradną cyberoszuści w internecie?
Celem cyberoszustów jest wyłudzenie pieniędzy od kupującego. W tym celu tworzą sklepy z tanimi ofertami, które przyciągają klientów. Tyle tylko, że oszust nigdy nie planuje wysyłać przedmiotów. Bardzo często przy próbie rozwiązania takiego problemu okazuje się, że pod numer telefonu podany na stronie nie da się dodzwonić, a maile pozostają bez odpowiedzi.
Bywa jednak także, że oszuści są bardziej zaawansowani i formularz płatności służy w rzeczywistości wyłudzeniu danych karty płatniczej. Wówczas konsekwencje mogą okazać się znacznie gorsze niż kilkadziesiąt czy kilkaset złotych, jakie zostały przelane na konto oszustów.
Jeśli po dokonaniu zakupu zorientujemy się, że padliśmy ofiarą oszustów, informację o zdarzeniu należy przekazać swojemu bankowi, na przykład poprzez infolinię. Jeśli na fałszywej stronie podaliśmy dane do karty kredytowej, konieczne może okazać się jej zastrzeżenie. Dzięki temu oszuści nie będą mogli wyciągnąć pieniędzy z naszego konta.
O sprawie warto powiadomić również policję – może bowiem okazać się, że nie jesteśmy jedynymi ofiarami, a sprawcę uda się pociągnąć do odpowiedzialności.
ZOBACZ TEŻ: Społeczeństwo się starzeje. Emerytom grozi ubóstwo?
Oszustwa na zakupach online: na co uważać?
Lepiej jednak zapobiegać niż narażać się na niepotrzebne nerwy i stres po fakcie. W tym celu przed dokonaniem zakupu w sieci należy podjąć kilka czynności, które mogą uchronić nas przed przed oszustami.
Należy zachować ograniczone zaufanie wobec stron, na których widzimy zaskakująco niskie ceny. Jest to sygnał ostrzegawczy, że coś może być nie tak. Często na podejrzanych stronach pojawiają się liczniki odmierzające czas do końca “korzystnej” promocji. W rzeczywistości to tylko sztuczka, która ma skłonić nas do dokonania szybkiego i nieprzemyślanego zakupu.
Innym aspektem, który powinien wzbudzić naszą czujność, jest brak możliwości wyboru sposobu zapłaty (np. sklep oferuje tylko jedną formę płatności) i brak możliwości “płatności za pobraniem”. Konieczność przelania pieniędzy na wskazany rachunek lub możliwość zapłaty jedynie przez podanie danych karty kredytowej to powód, by zapaliła się nam czerwona lampka.
Warto również sprawdzić, czy na stronie widnieją dane firmy oraz sprawdzić ich prawidłowość za pośrednictwem wyszukiwarki KRS. Należy ponadto zweryfikować adres strony internetowej. Bywa bowiem, że oszuści tworzą adres bardzo podobny do oryginalnego adresu sklepu, by stworzyć jego bliźniaczą kopię do wyłudzania pieniędzy.
Kluczowe jest również sprawdzenie opinii o danym sklepie w sieci. Jeśli inne osoby padły już ofiarą oszustwa ze strony fałszywego sklepu internetowego, istnieje duża szansa, że podzieliły się nieprzyjemnym doświadczeniem, aby ostrzec innych.