Głośna muzyka przyczyną wypadków? To może być niebezpieczne
Wielu z nas nie wyobraża sobie jazdy bez ulubionej muzyki. To właśnie w samochodzie słuchamy radia, a technologia umożliwia nam puszczenie takiego utworu, jaki tylko chcemy. Im lepsza piosenka, tym bardziej podkręcamy głośniki. Jak się jednak okazuje, to duży błąd, który może się skończyć tragicznie.
Słuchanie głośnej muzyki wpływa na bezpieczeństwo w czasie jazdy
Eksperci z Instytutu Transportu Samochodowego przeprowadzili badania, z których wynika, że słuchanie głośnej muzyki w trakcie prowadzenia pojazdu może wpływać na problemy z koncentracją i skupieniem, a tym samym zwiększać ryzyko niebezpiecznych zdarzeń drogowych. Jak się okazuje, głośna muzyka rozprasza uwagę kierowcy, który średnio musi podjąć nawet od 8 do 12 decyzji na każdy przejechany kilometr i często ma na to mniej niż pół sekundy.
Badania pokazują, że muzyka słuchana w trakcie jazdy wpływa na nasze bezpieczeństwo. Istotny jest zarówno rodzaj utworów, jak i poziom decybeli w kabinie pojazdu – oba te czynniki przekładają się na zdolność percepcji bodźców. Eksperymenty prowadzone wśród kierowców ze Stanów Zjednoczonych dowiodły, że wraz ze wzrostem poziomu głośności wydłuża się czas reakcji za kierownicą. Dodatkowo głośna piosenka sprawia, że uwaga kierowcy skupia się na drodze bezpośrednio przed pojazdem, a zatem istnieje możliwość przeoczenia lub nieadekwatnej reakcji na sytuacje i scenariusze znajdujące się w najbliższym otoczeniu – powiedziała dr Ewa Odachowska-Rogalska, psycholog z Instytutu Transportu Samochodowego, cytowana przez rynekinfrastruktury.pl.
Ponadto głośna muzyka może zakłócać dźwięki dochodzące z ulicy, takie jak np. klaksony, sygnały alarmowe, itp., co również prowadzi do niebezpiecznych sytuacji. Przy rozproszonej uwadze dużo trudniej także zaparkować.
Rodzaj muzyki może wpływać na zachowanie kierowcy
Jak wykazały badania, rodzaj wybranego utworu ma bezpośredni związek z zachowaniem kierowcy. Fale dźwiękowe oddziałują bowiem na korę mózgową i wpływają na poziom takich hormonów jak kortyzol, testosteron i estrogen. To sprawia z kolei, że przy rytmicznej i energicznej muzyce kierowca jest skłonny do szybszej i bardziej brawurowej jazdy, podczas gdy spokojne melodie wyciszają i skłaniają do wolniejszego tempa.
Wato przy tym pamiętać, że im głośniej nastawimy piosenkę (niezależnie od gatunku muzycznego), tym większy ma to wpływ na układ nerwowy. Fale dźwiękowe o częstotliwości od 35 do 70 dB wpływają na układ nerwowy prowadząc do zmęczenia i rozdrażnienia, natomiast wyższe częstotliwości mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia.
Polska pierwszym krajem z zakazem słuchania muzyki w trakcie jazdy?
Do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wpłynęła interpelacja przygotowana przez posłankę Annę Gembicką i posła Jarosława Sachajko, w której apelują o wprowadzenie zakazu słuchania głośnej muzyki w trakcie jazdy. Argumentują to "uzasadnionym niepokojem o bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego".
Parlamentarzyści podkreślają, że głośna muzyka tworzy coś w rodzaju "akustycznej zasłony", która sprawia, że nie słychać dźwięków dochodzących z zewnątrz, co niejednokrotnie skutkowało brakiem ustąpienia pierwszeństwa pojazdom uprzywilejowanym. Obecnie w polskim prawie nie ma przepisów, które regulowałyby tę kwestię w czasie jazdy. Można natomiast otrzymać mandat za zbyt głośne słuchanie muzyki w samochodzie (niekoniecznie w czasie jazdy), które zakłóca spokój okolicznych mieszkańców.
