Idą po garnki, wychodzą z kredytem. Co dzieje się na pokazach dla seniorów?
Od wielu lat nieprzerwanie trwa proceder, w którym seniorzy są manipulowani i namawiani do kupna produktów, których nawet nie potrzebują. Wielu z nich przyszło na spotkanie, aby zobaczyć pokaz garnków, a uwikłało się w potężne problemy finansowe. Co dzieje się na takich konferencjach?
Jak działają firmy oszukujące seniorów?
W wielu przypadkach proceder zaczyna się od telefonu do osoby starszej. Podczas rozmowy starsza osoba namawiana jest na spotkanie, w celu odbioru upominku lub darmowego badania. Bywa, że już wtedy nagabywana jest na zakup produktów w promocyjnej cenie czy ze specjalną zniżką. Należy mieć na uwadze, że tego typu firmy nastawione są tylko i wyłącznie na szybki zysk, nie licząc się z ludźmi. Już na tym etapie należy zachować szczególną ostrożność i nie wierzyć w przedstawiane oferty.
Jeśli jednak seniorzy dadzą się namówić i przyjdą na spotkanie, do akcji wkraczają “mistrzowie manipulacji”, którzy w perfidny sposób wykorzystują starsze osoby. Przedstawiają oni oferty produktów, a następnie dobijają targów. Bywa, że seniorzy zadłużają się na niebotyczne kwoty i podpisują niekorzystne umowy tylko po to, aby otrzymać produkty, których nie potrzebują i które nie spełniają obietnic sprzedających. Przyjęło się i potocznie mówi się, że zwykle sprzedawane są garnki, jednak oferowanych produktów jest więcej. Od odkurzaczy, po uzdrawiające maty i inne sprzęty, mające rzekomo pozytywnie wpłynąć na zdrowie i kondycję seniorów.
O procederze nagrano program, który ukazał się w “Uwadze! TVN”. Wówczas jedna z osób zaangażowana w sprawę wyjawiła, że wystarczą 2 godziny prezentacji, aby namówić starsze osoby do kupna produktów, których wcale nie potrzebują i na które ich nie stać.
Zabójca Kotlarskiej dał o sobie znać. Po tych słowach mąż miss drży o życie swoje i córki Drobna formalność, a ułatwia życie seniorom. Złóż wniosek ZUS PELKontrolerzy UOKiK poszli na prezentację
Proceder związany z wykorzystaniem seniorów zainteresował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Pracownicy urzędu, często anonimowo, pojawili się na 27 spotkaniach prezentujących produkty. W efekcie aż 8 firmami zainteresowała się prokuratura, w 3 z nich muszą zapłacić ponad 3 mln 600 tys. zł kary za wprowadzanie konsumentów w błąd i łamanie przepisów chroniących ich prawa. W 20 przypadkach doszukano się naruszenia, a w dwóch przypadkach podejrzewano udział w zorganizowanych grupach przestępczych.
Na takich oszustwach szczególnie cierpią starsze osoby. Handlowcy wykorzystują ich problemy zdrowotne, zapraszając na spotkania pod fałszywym pretekstem, np. darmowych badań. Większość umów jest zawierana z osobami powyżej 60. roku życia - powiedział cytowany przez “Fakt” prezes UOKiK, Tomasz Chróstny.
Najwyższą karę poniosła firma, w której telemarketerzy zapraszali seniorów na rzekome, darmowe badania płuc, a na miejscu sprzedawano produkty. Żeby tego było mało, skorzystanie z oferty wiązało się z brakiem możliwości do odstąpienia od umowy.
Konsument może odstąpić od umowy zawartej poza siedzibą przedsiębiorcy w ciągu 14 dni, a jeśli umowa jest podpisana podczas wycieczki, czas ten wydłuża się do 30 dni - podkreślił prezes UOKiK.
Poszli kupić sprzęt, a skończyli z kredytem
Jedna z firm oferowała sprzedaż sprzętów AGD i innych produktów “leczniczych”, a podczas spotkań wprowadzali klientów w błąd. Podawali niepoprawne ceny, a w dalszej kolejności namawiali do zaciągnięcia kredytu konsumenckiego.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w dalszym ciągu prowadzi czynności, w celu zminimalizowania ilości oszustw. Ich decyzje nie są jeszcze prawomocne, natomiast firmy muszą natychmiast zaprzestać swoich działań. Mogą oczywiście złożyć odwołanie do sądu, jednak ich proceder nie może mieć miejsca.
Apelujemy, aby zachować szczególną ostrożność i nie dać się oszukać. Firm, które żerują na starszych osobach, jest wiele, a część z nich obchodzi przepisy, przez co wciąż działają. Nie daj się namówić na bezpłatne prezentacje czy odbiory prezentów, a jeśli jesteś ich ofiarą - zgłoś sprawę odpowiednim służbom.