Jerzy Stuhr miał specjalne życzenie. Chciał, by zapamiętano go w jeden sposób
Jerzy Stuhr zmarł w wieku 77 lat. Smutną informację o śmierci aktora przekazał Maciej Stuhr, jego syn. O tym, jak Jerzy Stuhr oswajał się z przemijaniem, i jak chciał, by go zapamiętano, szczerze opowiedział w jednej ze swoich książek.
Jerzy Stuhr: "każdy przecież odejdzie w niebyt"
Jerzy Stuhr kilka lat temu przeszedł zawał serca, chorował też na nowotwór krtani. Wieloletnia choroba sprawiła, że często dzielił się przemyśleniami na ten temat. Tak o przemijaniu mówił w jednej ze swoich książek.
W pokonaniu lęku pomaga też pogodzenie się z przemijaniem. Wtedy nie myślisz: "O Boże, to ja mogę już nie żyć". No to co, że możesz nie żyć? Przecież każdy kiedyś odejdzie w niebyt. A może mi przychodzi odejść już teraz? O... i tak się z tym oswajasz - napisał Jerzy Stuhr w książce "Tak sobie myślę".
Jak podkreślał Jerzy Stuhr, "fatalne jest, że w dzisiejszych czasach nie chcemy myśleć o śmierci. Zamiast się z nią oswajać, jak idioci chcemy ją z siebie wyrzucić". "A śmierć jest częścią życia" - uważał aktor.
TYLKO U NAS: Naciągacze znaleźli nową metodę. "Na zamykany sklep" Tak powstał "Zegarmistrz światła" Tadeusza Woźniaka. Był atakowany za tekst"Tak chciałbym zostać we wspomnieniach" - mówił Jerzy Stuhr
W tej samej książce Jerzy Stuhr podkreślił też, jak chciałby zostać zapamiętany po swoim odejściu. Opowiedział o tym nawiązując do śmierci bliskiego przyjaciela.
Dziś rano gościłem wdowę po moim bardzo bliskim przyjacielu, Andrzeju Litworni. Wspominaliśmy go. Potem pomyślałem, że nawet już go nie żałujemy, już nie jest nam smutno. Wspominaliśmy piękne, radosne chwile, które z nim spędzaliśmy. To jest coś dobrego, że mija smutek, a tego człowieka dalej się wspomina, on dalej gdzieś tu jest - opowiadał aktor.
"Tak bym też chciał po mojej śmierci zostać we wspomnieniach ludzi" - podkreślił Jerzy Stuhr.
Jerzy Stuhr nie żyje. Wybitny aktor zmarł w wieku 77 lat
Jerzy Stuhr zmarł 9 lipca 2024 roku. Był jednym z najwybitniejszych i najbardziej popularnych polskich aktorów. Jerzy Stuhr zagrał w ponad 60 produkcjach filmowych i telewizyjnych. Wszyscy znają go z ról w "Wodzireju", "Seksmisji", "Kingsajzie", "Uprowadzeniu Agaty" czy "Kilerze"
Aktor w ostatnich latach miał liczne poważne problemy ze zdrowiem. W 1988 przeszedł zawał serca. We wrześniu 2011 r. zdiagnozowano u niego nowotwór krtani. W lutym 2016 r. miał kolejny zawał, a kilka tam później przeszedł udar mózgu.