Minimalna emerytura powyżej 4 tysięcy złotych? Jest nowa propozycja
Wiele osób od lat podkreśla, że system emerytalny w Polsce wymaga zmian. Tym bardziej, że w obliczu postępującego kryzysu demograficznego przyszłosć emerytów ukazuje się w czarnych barwach. Czy jest sposób, by zadowolić wszystkich? Jeden z kandydatów do Parlamentu Europejskiego ma odważną porpozycję.
Minimalna emerytura w Polsce 2024
Obecnie minimalna emerytura w Polsce wynosi 1780,96 zł. Dotyczy to tych osób, które zgromadziły na swoim koncie emerytalnym odpowiednie środki i przepracowały określony prawem czas (20 lat w przypadku kobiet i 25 lat w przypadku mężczyzn). W przypadku pozostałych osób, które nie spełniają wszystkich wymogów, emerytura jest odpowiednio pomniejszania.
W praktyce oznacza to, że różnice między najniższą a najwyższą emeryturą mogą sięgać nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych! Warto również podkreślić, że polscy seniorzy mogą liczyć na świadczenia dodatkowe, w tym 13. i 14. emeryturę, wypłacaną raz do roku.
Tysiąc euro dla wszystkich emerytów
Paweł Kampa, kandydat do Parlamentu Europejskiego z ramienia Nowej Lewicy proponuje, by ujednolicić minimalną emeryturę we wszystkich krajach zrzeszonych w Unii Europejskiej. Zgodnie z jego pomysłem, najniższa emerytura miałaby wynieść aż tysiąc euro. Oznacza to, że polscy seniorzy dostaliby... około 4300 zł! A to dużo więcej niż mają obecnie.
Zdaniem polityka taka zmiana to byłby znaczący krok w kierunku wyrównania poziomów życia w poszczególnych krajach UE. Mimo że ceny poszczególnych artykułów sukcesywnie są wyrównywane, to jednak wciąż jeszcze widoczne są znaczące różnice w kwestiach socjalnych.
Waloryzacja emerytury 2025
Na podstawie przeprowadzonej w tym roku waloryzacji emerytur, uprawnieni do pobierania świadczenia mogli liczyć na wzrost emerytury rzędu ponad 190 zł. Wszystko wskazuje jednak na to, że to ostatnia tak wysoka podwyżka.
Zgodnie z prognozami ekspertów ds. finansowych: w 2025 r. świadczenia wzrosną o ok. 7,5 procenta, co oznacza, że będzie to najniższy wzrost od 2021 r. Główny wpływ mają na to m.in. ceny podstawowych produktów żywnościowych, które nie będą już rosły w tak zastraszającym tempie jak w ostatnich dwóch latach.