Najmodniejszy odcień tej jesieni. Odejmuje lat i dodaje elegancji
Jesień zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nią pojawią się nowe trendy. W kolejnym sezonie królować będzie przygaszony, trójwymiarowy, mleczny blond, zwany "Tiffany blonde", który odejmuje lat, a jednocześnie dodaje elegancji. Jak wygląda ten odcień i dlaczego jest tak wyjątkowy?
Czy blond odejmuje lat?
Przyjęło się przekonanie, że jasne włosy odmładzają i dodają świeżości. To stwierdzenie może być prawdziwe, jednak przy zachowaniu kilku warunków. Nie każdy bowiem odcień pasuje do wszystkich typów urody oraz karnacji.
Bardzo chłodny, jasny, wpadający w odcienie szarości blond nie sprawdzi się większości osób o wyjątkowo ciepłej karnacji. Z kolei bardzo ciepły, złocisty kolor będzie gryzł się i kontrastował z bladą skórą. Istnieją oczywiście wyjątki, w których ciepły blond podkreśli urodę ziemistej skóry, jednak jeśli jednak nie jesteśmy przekonani, warto postawić na neutralny, średni blond.
Jak wygląda Tiffany blonde?
Tiffany blonde charakteryzuje się nie tylko swoją neutralnością w odcieniu, ale przede wszystkim trójwymiarowością. Nie jest to jednolity kolor, który pokrywa każde pasmo. Wykonanie go nie jest proste, dlatego decydując się na taką koloryzację, warto udać się do profesjonalisty.
W tym odcieniu ciepłe pasma mieszają się z mlecznymi, chłodnymi, drobnymi refleksami. Fryzura ta dodaje elegancji, a jednocześnie odejmuje lat. Ponadto świetnie prezentuje się zarówno w przypadku loków, jak i prostych pasm.
Idealny odcień dla dojrzałych kobiet
Tiffany blonde jest idealnym wyborem dla kobiet dojrzałych, chcących zmienić coś w swoim wyglądzie. Jednocześnie fryzura ta sprawia, że włosy dobrze wyglądają przez kilka miesięcy i nie ma konieczności poprawiania koloryzacji .
Jeśli twoje naturalne włosy są ciemne, odrost przy tej fryzurze nie będzie rzucał się w oczy. Podobnie, jeśli posiadasz siwe pasemka . Będą one współgrać z mlecznymi kosmykami. Jedno, poprawnie wykonane farbowanie sprawi, że fryzura będzie świetnie wyglądać przez długi czas.