Silver.Lelum.pl > Gwiazdy > Nie żyje "głos internetu". Znany lektor zasłynął z jednego zdania
Łukasz Jadaś
Łukasz Jadaś 08.11.2024 10:01

Nie żyje "głos internetu". Znany lektor zasłynął z jednego zdania

Elwood Edwards
Fot. AOL

Jego głos znali wszyscy, którzy korzystali z internetu w latach 90. XX wieku i pamiętają początki poczty elektronicznej. Słynne zdanie, które wypowiedział, przeniknęło do popkultury - w tym do bardzo znanych filmów i seriali. Dało mu to nawet przydomek “głos internetu”. Znany lektor i aktor głosowy zmarł w wieku 74 lat.

Nie żyje Elwood Edwards. Mówiono o nim "głos internetu"

Nie żyje Elwood Edwards, amerykański lektor i aktor głosowy. Miał 74 lata. O jego śmierci poinformowała media lokalna telewizja WKYC. Niegdyś mówiono o nim “głos internetu”. Skąd wziął się ten przydomek?

Elwood Edwards zasłynął jako głos firmy America Online (AOL), dostawcy usług internetowych. Na potrzeby poczty e-mail dostarczanej przez AOL aktor nagrał zdanie “You've got mail” ("Masz wiadomość)", które informowało użytkowników o nadejściu nowej korespondencji.

Zdanie stało się tak znane, że przeniknęło do kultury popularnej. To stąd wzięła swój tytuł m.in. słynna komedia romantyczna z Meg Ryan i Hugh Grantem “Masz wiadomość” z 1998 roku.

To jeden z popularniejszych zabiegów. Nie każdy powinien mu się poddawać Pechowe losowanie Lotto. Padła bardzo nietypowa kombinacja

“You've got mail”. Zdanie, które stało się kultowe

Słynne zdanie “You've got mail” Elwood Edwards wypowiedział jeszcze pod koniec lat 80. 

To wtedy na potrzeby dostawcy usług internetowych aktor nagrał kilka komunikatów, które trafiły do programu obsługującego pocztę e-mail. Oprócz “You've got mail”, było to jeszcze  „Welcome”, „You've got pictures”, „You've got voicemail”, „File's done” i „Goodbye”.

Edwards nagrał te zdania we własnym mieszkaniu na magnetofonie kasetowym. Spodobały się jego pracodawcy i trafiły do usług internetowych. Od tamtej pory każdy z milionów użytkowników poczty e-mail słyszał kultowe “You've got mail” za każdym razem, gdy dostawał nowe wiadomości.

Co ciekawe, za swoją pracę Elwood Edwards otrzymał wtedy 200 dolarów. Biorąc pod uwagę inflację, dziś byłaby to równowartość niespełna 500 dolarów. Pomimo swojej popularności, aktor nigdy nie dorobił się fortuny. Pod koniec życia musiał dorabiać w nietypowy sposób.

Elwood Edwards dorobił się sławy, ale nie pieniędzy

Głos Elwooda Edwardsa stał się powszechnie znany i przeniknął do popkultury. 

Aktor pojawił się m.in. w kampanii reklamowej promującej film “Masz wiadomość” z Meg Ryan i Hugh Grantem. Wystąpił nawet w jednym z odcinków kultowego serialu animowanego “Simpsonowie”. Sława nie przyniosła mu jednak wielkich pieniędzy.

Od 2016 roku aktor dorabiał sobie jako kierowca jednej z aplikacji do przewozu osób. Od czasu do czasu pojawiał się w reklamach, gościł też w kilku podcastach, w których opowiadał o historii swojego słynnego zdania “You've got mail” oraz o swojej codziennej pracy.

Elwood Edwards i jego żona, Karen, mieli dwójkę dzieci. Zmarł w swoim w domu w wieku 74 lat. Przyczyną śmierci były poważne powikłania po udarze.