Silver.Lelum.pl > Gwiazdy > Nie żyje wybitny artysta. Odszedł w sile wieku
Kamil  Świętek
Kamil Świętek 04.03.2024 15:26

Nie żyje wybitny artysta. Odszedł w sile wieku

Świeczka
Fot. Canva/bernswaelz

Po tej wieści cały muzyczny świat spłynął łzami. Jeszcze kilka dni temu wraz z całą rodziną cieszył się udanymi, zasłużonymi wakacjami, a dziś wspominamy go jako wybitnego, charyzmatycznego, niepowtarzalnego, ale niestety nieżyjącego artystę. Wieść o jego śmierci to cios nie tylko dla jego bliskich. Tego nie spodziewał się nikt.

Nie żyje wybitny artysta

To było jak koszmar, z którego trudno było się wybudzić. Jak to możliwe, że artysta w sile wieku, który planuje zasłużone, rodzinne wakacje, odchodzi niespodziewanie w wieku zaledwie 55 lat?

Z niezwykle ciężkim sercem informuję, że mój ukochany mąż, fantastyczny ojciec, świetny piosenkarz i lojalny przyjaciel zmarł w czwartek. Zawsze będziemy cię kochać – informuje żona artysty w przejmującym wpisie.

Fani nie mogą uwierzyć w tę informację. Miał tyle do zrobienia, tyle do osiągnięcia… O jego nagłym odejściu wypowiadają nie tylko bliscy i współpracownicy, ale także krytycy i publicyści.

Izabela Trojanowska: Romuald Lipko uratował mi życie. "Izka, schyl się!" Robert Gonera wyznał, dlaczego nie chce się wiązać

„Był wybitnym talentem”

Był wybitnym talentem, o pięknym lirycznym głosie, a ponadto człowiekiem niezwykle skromnym i sympatycznym, przez co bardzo lubianym – podkreślił Jacek Marczyński, krytyk i publicysta muzyczny, w rozmowie z PAP.

Krytyk wspomina, że wybitny artysta znany był we wszystkich amfiteatrach, do których ściągał istne tłumy. Nawet ekspert wyraźnie nie może uwierzyć w to, co się stało. Niewątpliwie odszedł człowiek nietuzinkowy

ZOBACZ TAKŻE: Bogusław Linda: „Czas się rozstać”. Podjął decyzję wartą 159 tys. zł

Rok temu jego świat legł w gruzach

Niespełna rok temu zmarły artysta przeżył ogromną stratę, która na zawsze zmieniła jego życie. Nikt nie spodziewał się, że tęsknota i zrządzenie losu sprawi, że wybitny śpiewak tak szybko do niego dołączy.

Dzisiaj, 21 marca 2023 roku o 5:00 rano, w pierwszy dzień wiosny, w wieku 86 lat odszedł mój ukochany tata, wybitny dziennikarz telewizyjny, erudyta i przyjaciel, red. Adam Bronikowski. Nie mam słów, by opisać ból mojego serca – pisał w poście na Facebooku.

Niestety, 29 lutego 2024, w wieku zaledwie 55 lat, podczas wakacji w Albanii zmarł Marcin Bronikowski, śpiewak operowy, z niebywałym dorobkiem artystycznym, który swoją sceniczną charyzmą i niesamowitym głosem czarował wszystkich słuchaczy przez lata.