Nigdy nie zamawiaj tego w samolocie. Stewardessa zdradza sekret
Podróżowanie samolotem stało się obecnie bardzo popularnym środkiem transportu. W ten sposób można szybko i wygodnie dotrzeć nawet w najdalsze zakątki ziemi. Im dalej, tym więcej udogodnień oferują linie lotnicze. Jednak, jak zdradza zawodowa stewardessa, z niektórych z nich lepiej nie korzystać! O co chodzi?
W samolotach uważaj na przekąski i napoje
Linie lotnicze dbają nie tylko o to, by podróż upłynęła komfortowo i bez zbędnych komplikacji, ale również o to, by pasażerowie czuli się jak na miłej wycieczce. Właśnie dlatego, na pokładzie serwowane są różnego rodzaju przekąski i napoje — w przypadku długodystansowych podróży wliczone są w cenę biletu, w innym wypadku należy za nie każdorazowo zapłacić.
Menu jest naprawdę bogate! Obok standardowych kanapek (zarówno dla wegetarian jak i mięsożerców), słodyczy i chipsów, w niektórych samolotach można też zamówić kurczaka z dodatkami, steki i inne mięso, a nawet ryby. Nie wspominając już o całej gamie napojów: od wody mineralnej zaczynając, przez soki i napoje gazowane, aż po alkoholowe drinki. Jak się jednak okazuje, wielu z tych produktów lepiej nie zamawiać. Stewardessa zdradza, dlaczego.
Obsługa samolotu nigdy nie tknie tych produktów
Jak przyznała Whitney Rawls, stewardessa od lat pracująca w jednej z głównych, amerykańskich linii lotniczych, nikt ze stewardess bądź stewardów nie tknie dostępnej na pokładzie samolotu kawy, herbaty i innych napojów przygotowywanych na bazie gorącej wody.
Wszystko sprowadza się do częstotliwości czyszczenia rur — powiedziała na łamach Huffington Post.
Rezygnacja z tego typu napojów wydaje się być słusznym rozwiązaniem, zwłaszcza biorąc pod uwagę wyniki badań jakości wody, które przeprowadzono w 2019 roku. Wtedy też sprawdzono 11 dużych i 12 mniejszych linii lotniczych, a w wielu próbkach wody potwierdzono obecność bakterii E. coli.
Lista "zakazanych" produktów na pokładzie samolotu
Ekspertka zaznacza, że nie tylko kawa i herbata to produkty, których lepiej unikać w samolocie. Do listy potraw, których lepiej nie zamawiać na pokładzie należą:
- ryby
- steki
- alkohol (ma to związek z ciśnieniem panującym w kabinie, które może potęgować nieprzyjemne odczucia po spożyciu procentów)
- sery
Najlepiej jest unikać wszystkiego, co wymaga przechowywania bądź przygotowania w odpowiednich warunkach. Produkty, które muszą być trzymanie w niskich temperaturach często nie są pierwszej świeżości. Podobnie w przypadku ryb i steków, które zostały przygotowane wcześniej, a na pokładzie jedynie podgrzane.