Opiekuje się synem z niepełnosprawnością. ZUS chce, by zwróciła pieniądze
Niepokojące wieści dla rodziców, którzy opiekują się dorosłymi dziećmi z niepełnosprawnością. Trafiają do nich wezwania do zwrotu pieniędzy z wypłacanych wcześniej świadczeń pielęgnacyjnych. Do takiej sytuacji dochodzi, gdy dzieci zaczęły od 1 stycznia 2024 roku pobierać świadczenie wspierające.
Świadczenie wspierające od 2024 roku. Pojawiły się problemy
Przypomnijmy: świadczenie wspierające to nowa forma pomocy finansowej, o którą mogą ubiegać się dorosłe osoby z niepełnosprawnością. O pieniądze można ubiegać się od 1 stycznia 2024 roku.
Otrzymywanie tego świadczenia wiąże się jednak z poważną zmianą dla opiekunów osób z niepełnosprawnościami.
Z przepisów wynika, że osobom, które mają przyznane prawo do świadczenia wspierającego, nie przysługuje już świadczenie pielęgnacyjne, specjalny zasiłek opiekuńczy i zasiłek dla opiekuna.
Jak się okazuje, po przyznaniu osobie z niepełnosprawnościami nowego świadczenia, ich opiekunowie otrzymują wezwania do zwrotu wypłaconych wcześniej świadczeń.
W takiej sytuacji znalazła się m.in. pani Beata z województwa podlaskiego, która na co dzień opiekuje się 28-letnim synem z niepełnosprawnością.
Babciowe również dla emerytów. Mogą zyskać prawie 600 zł. Jakie warunki trzeba spełnić? Grzyb, który pachnie jak cynamon. Rośnie w Polsce i kosztuje majątekNie wiem, kto tu zawinił. Ja? Syn? (…) Syn dostaje pieniądze, ale ja straciłam, choć i tak wszystko, co mamy, idzie na rodzinę. Nie mówię nawet o rehabilitacji, ale rachunkach, jedzeniu, mieszkaniu. To było dla nas ważne i potrzebne (…), a zwrot pieniędzy to po prostu wielki cios - pisze pani Beata.
Rodzice osób z niepełnosprawnością tracą wsparcie
Na problem zwróciła uwagę posłanka Anna Dąbrowska-Banaszek. W interpelacji poselskiej posłanka podkreśliła, że opiekunowie osób z niepełnosprawnościami zostali postawieni w niebywale trudnej sytuacji.
Zwykle opiekunowie nie mają zgromadzonych funduszy, które pozwoliłyby im zwrócić te kwoty - otrzymywane środki wydawali na bieżące potrzeby - zauważa posłanka Anna Dąbrowska-Banaszek.
Jak podkreśla posłanka, opiekunami są często rodzice w wieku emerytalnym, którzy zawiesili swoje emerytury, aby móc pobierać np. świadczenie pielęgnacyjne.
Będą problemy ze zwrotem świadczenia
Problemy związane z wezwaniami do zwrotu świadczenia pielęgnacyjnego się piętrzą. Dla wielu opiekunów, zwłaszcza emerytów, to ogromne obciążenie finansowe.
Gdy ich podopieczny otrzymuje świadczenie wspierające, muszą złożyć wniosek o wypłacanie emerytury, ale otrzymują ją w terminie po złożeniu wniosku, bez możliwości wstecznej wypłaty - to jest od dnia, w którym skończyło im się prawo do pobierania świadczenia pielęgnacyjnego, po przyznaniu świadczenia wspierającego ich podopiecznemu - czytamy w interpelacji Anny Dąbrowskiej-Banaszek.
Jak podkreśliła posłanka, jest to bardzo krzywdząca sytuacja dla opiekuna, przez cały czas sprawuje on opiekę nad osobą z niepełnosprawnością.
“Przy konieczności zwrotu otrzymanego wcześniej świadczenia pielęgnacyjnego, powinien mieć on zagwarantowaną wypłatę świadczenia emerytalnego - które zawiesił na czas pobierania świadczenia pielęgnacyjnego” - przypomina.
Jak się okazuje, świadczenia pielęgnacyjne najprawdopodobniej trzeba będzie zwracać. Jednoznacznie stwierdziła tak wiceministra rodziny Katarzyna Nowakowska.
Ministerstwo potwierdza, pieniądze do zwrotu
Wiceszefowa resortu rodziny Katarzyna Nowakowska potwierdziła, że w 2024 roku takie sytuacje będą występować.
Jeśli osoba z niepełnosprawnością otrzyma świadczenie wspierające z wyrównaniem za okres, za który jej opiekun pobrał już świadczenie opiekuńcze, będzie on zobowiązany do zwrotu tego świadczenia opiekuńczego - poinformowała wiceministra.
Katarzyna Nowakowska przypomniała jednocześnie, że osoby z niepełnosprawnością składające wniosek o świadczenie wspierające, wyrażają wolę co do daty, od której chcą uzyskać prawo do świadczenia.
Rozwiązanie to pozwala na uniknięcie sytuacji, gdy okresy pobierania świadczenia wspierającego i świadczenia opiekuńczego będą się pokrywały, a co za tym idzie chroni przed pomyłką, w wyniku której powstałaby konieczność zwrotu przez opiekuna osoby niepełnosprawnej nienależnie pobranego świadczenia opiekuńczego - czytamy w odpowiedzi na interpelację.
Nie chroni to jednak przed zwrotem pieniędzy ze świadczenia pielęgnacyjnego opiekunów, którzy po 1 stycznia 2024 roku otrzymywali to świadczenie, gdy jednocześnie osoba podopieczna zyskała prawo do świadczenia wspierającego.