Babciowe również dla emerytów. Mogą zyskać prawie 600 zł. Jakie warunki trzeba spełnić?
Już 1 października będzie można składać wnioski o babciowe. Założeniem świadczenia jest pomoc świeżo upieczonym rodzicom, którzy pragną łączyć wychowanie dziecka z karierą zawodową. Okazuje się, że pieniądze mogą zostać przyznane również babciom i dziadkom. O jakiej kwocie mowa i jakie warunki trzeba spełnić?
Czym jest babciowe?
Część rodziców obawia się łączenia wychowania dzieci z karierą zawodową. W obecnych czasach w wielu rodzinach pracuje oboje rodziców, a koszty związane z wynajęciem niani lub posłaniem dziecka do żłobka często są bardzo duże. Mogą nawet równać się z zarobkami niektórych, co nie ułatwia podjęcia decyzji o pracy.
Pomocą w takich przypadkach ma być babciowe, czyli świadczenie przysługujące rodzicom posiadającym dziecko w wieku od 12 do 35 miesięcy. Już 1 października rusza składanie wniosków.
Ile wynosi babciowe?
Osoby ubiegające się o babciowe mogą skorzystać z trzech różnych filarów, dopasowanych do swojej obecnej sytuacji życiowej. Do wyboru mają opcje:
- Aktywny Rodzic w Pracy - przysługuje rodzicom, którzy po urlopie rodzicielskim lub macierzyńskim wracają do pracy. Otrzymają wówczas 1500 zł miesięcznie lub 1900 zł w przypadku dziecka z niepełnosprawnością,
- Aktywnie w Żłobku - rodzic otrzyma dopłatę do pobytu dziecka w żłobku lub klubie maluszka. Świadczenie ma wynieść, tyle ile opłata, z zastrzeżeniem, że maksymalna wysokość świadczenia to 1500 zł, a w przypadku dziecka z niepełnosprawnością 1900 zł,
- Aktywnie w Domu - przysługuje rodzicom, którzy opiekują się dzieckiem w domu. Świadczenie wynosi wówczas 500 zł miesięcznie.
Babciowe dla emerytów
Okazuje się jednak, że nie tylko rodzice mogą otrzymywać świadczenie. Pieniądze mogą dostać również emeryci, w tym babcie i dziadkowie dziecka, których rodzice pracują. Żeby skorzystać z programu muszą oni podpisać umowę z rodzicem. Wówczas dostaną dodatek, sięgający prawie 600 zł. Szczegóły wyjaśniła Wiceminister rodziny Aleksandra Gajewska w rozmowie z “Faktem”, mówiąc:
Warto dodać, że podpisywanie takich umów nie jest obowiązkowe, ale warto z takiego rozwiązania skorzystać. W takiej sytuacji ZUS opłaci opiekunowi dziecka – czy będzie to niania, babcia, dziadek – składki na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i wypadkowe oraz na ubezpieczenie zdrowotne. Będą one opłacone od podstawy stanowiącej kwotę nie wyższą niż 50 proc. wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli obecnie to 2150 zł. Wysokość tych składek w przypadku składek emerytalnych i rentowych to dzisiaj 591,68 zł miesięcznie. Dlatego, jeśli zostanie podpisana umowa uaktywniająca np. z osobą na emeryturze, to dzięki dodatkowym składkom jej świadczenie będzie mogło być wyższe.
