Z ambony obrażał mniejszości, kobiety i polskich sportowców. Trudno uwierzyć, czym teraz zajmie się ksiądz Woźnicki
Filmy z udziałem byłego już księdza Michała Woźnickiego wielokrotnie okrążały polski Internet. Mężczyzna wywołał olbrzymie kontrowersje, wypowiadając się w niezwykle obraźliwy sposób na temat wielu grup społecznych. Za swoje zachowanie został ukarany zarówno przez Kościół, jak i polskie prawo. Prawdopodobnie niedługo zobaczymy go w nowej roli. Myślicie, że się sprawdzi?
Michał Woźnicki wzbudził duże kontrowersje
Były duchowny jest znany ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi. Wygłaszał obraźliwe komentarze w stronę wielu grup społecznych. Między innymi były to osoby LGBT+, wyznawcy innych religii, jak również sam papież Franciszek. Nie omieszkał skrytykować również działalności Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a w dobitny sposób obraził także społeczność żydowską, porównując ją do pasożytów.
Kontrowersje wzbudziły również wypowiedzi księdza Michała Woźnickiego dotyczące bicia kobiet.
“U świętego Alfons Marii Liguoriego znajdziemy zasadę, że mężczyzna nie ma prawa zbyt mocno żony bić. Ale męstwo mówi o obronie żony przed samą sobą, kiedy domaga się tego, żeby nią potrząsnąć”
- mówił były ksiądz Michał Woźnicki.
Mężczyzna już w 2018 roku został wydalony ze Zgromadzenia Salezjańskiego.
"Ty się puszczasz". Skandal podczas mszy, ksiądz całkiem oszalał. Ciężko uwierzyć, co działo się później Nikt nie przyszedł na nabożeństwo. Zaskoczony ksiądz komentuje sytuację. Wymowna reakcjaByły ksiądz Michał Woźnicki został ukarany
Zachowania byłego kapłana nie zostały puszczone mimo uszu. Michał Woźnicki został pozbawiony statusu księdza, a także ukarany ekskomuniką, czyli wydaleniem z życia Kościoła. Pomimo tego, że sam papież Franciszek pod koniec września wydał decyzję o wykluczeniu Michała Woźnickiego ze stanu duchownego, ten zdaje się nic sobie z tego nie robić. Wciąż prowadzi kazania na swoim kanale w serwisie YouTube.
Jednak konsekwencje wyciągnięte przez Kościół to nie wszystko, co dotknęło byłego księdza. Został również pociągnięty do odpowiedzialności na podstawie polskiego prawa. Mężczyzna otrzymał wyrok za obrażanie społeczności żydowskiej swoimi wypowiedziami. W ramach kary miał odbyć prace społeczne w Centrum Wyszkolenia Jeździeckiego “Hipodrom Wola”. Michał Woźnicki odmówił jednak ubrania stroju roboczego, w związku z czym nie mógł zostać dopuszczony do pracy.
Michał Woźnicki zajmie się nową pracą?
W głowach wielu osób pojawiło się pytanie, czy odmówienie wykonania prac społecznych wyznaczonych przez sąd oznacza, że Michał Woźnicki trafi do więzienia? Jak się okazuje, postanowiono dać mężczyźnie jeszcze jedną szansę. Wyznaczono mu nowe miejsce, w którym odbędzie karę.
“Sąd po zapoznaniu się z notatką kuratora sądowego postanowił wyznaczyć skazanemu nowe miejsce wykonywania prac społecznych. Będzie to szpital MSWiA w Poznaniu”
- dowiadujemy się z rozmowy sędziego Aleksandra Brzozowskiego, rzecznika Sądu Okręgowego w Poznaniu, z Gazetą Wyborczą. Podejrzewa się, że Michał Woźnicki będzie pełnił obowiązki salowego, osoby sprzątającej lub opiekującej się przebywającymi w szpitalu chorymi.
Czy to oznacza, że były ksiądz zrezygnuje z publikowania swoich kazań na kanale YouTube? Trudno stwierdzić, póki co jego kameralna kapliczka wciąż jest uczęszczana przez garstkę wiernych.
Źródło: fakt.pl
