Zagrał pamiętną rolę w "Nie lubię poniedziałku". Aktor nie dożył premiery
Ten film jest nadal bardzo chętnie oglądany i ma już status kultowej komedii. "Nie lubię poniedziałku" z 1971 roku w reżyserii Tadeusza Chmielewskiego był ciepło przyjęty i przez widzów, i przez krytyków. Mało kto zna jednak tragiczne losy jednego z bohaterów tej komedii. Chodzi o charakterystycznego aktora, który zagrał pamiętną rolę.
Mitchell Kowal zagrał jedną z pamiętnych ról w kultowej komedii
Choć jego twarz znają wszyscy fani “Nie lubię poniedziałku”, to nie każdy wie, jak się nazywał. Aktor ten wcielił się w niewielką, ale pamiętną rolę pana Mroza - Polaka powracającego do ojczyzny z Ameryki. Był to Mitchell Kowal - Amerykanin polskiego pochodzenia.
Polscy widzowie mogą znać Mitchella Kowala nie tylko z “Nie lubię poniedziałku” . Aktor zagrał także w filmie "Jadą goście jadą..." z 1962 roku, "Dzięciole" z 1970 roku, a nawet w jednym z filmów słynnej serii "Abbott i Costello" , w którym pojawił się w epizodycznej roli. Grał często także w amerykańskich filmach.
W “Nie lubię poniedziałku” nie pojawia się na ekranie na długo, ale gra ważną rolę dla całej fabuły tej lubianej komedii. Niestety, tragiczny wypadek sprawił, że aktor nie zobaczył się na ekranie.
Aktor z "Nie lubię poniedziałku" zginął tragicznie
Mitchell Kowal zginął tragicznie trzy miesiące przed zapowiadaną premierą “Nie lubię poniedziałku”.
Aktor zginał w miejscowości Fürnitz, w południowej Austrii nieopodal słoweńskiej granicy. 8 maja 1971 roku doszło tam do wypadku kolejowego. Mitchell Kowal miał 56 lat.
Został pochowany na cmentarzu Forest Lawn Memorial Park w Los Angeles.
"Nie lubię poniedziałku" odniósł wielki sukces w kinach
“Nie lubię poniedziałku" był ostatnim filmem, w którym zagrał Mitchell Kowal . Aktor nie mógł już dowiedzieć się, jak duży sukces odniosła ta lubiana do dziś komedia. “Nie lubię poniedziałku” zaraz po premierze obejrzały w kinach dwa miliony osób . Film doceniany jest to dzisiaj. W 2012 “Nie lubię poniedziałku” poddano rekonstrukcji cyfrowej , dzięki czemu emitowane dziś powtórki można oglądać w dużo lepszej jakości.
