Apel mieszkanki Stronia Śląskiego obiega Polskę. Zwróciła się do Donalda Tuska
Stronie Śląskie dotkliwie ucierpiały podczas powodzi, która przetacza się przez Dolny Śląsk. Woda zalała miasto i odcięła wielu mieszkańców od świata, a zniszczenia są ogromne. Podczas transmisji na żywo w TVN24 głos zabrała mieszkanka miasta. Jej apel jest wyjątkowy.
"Drogi panie premierze". Mieszkanka apeluje do Donalda Tuska
Reporter TVN24 relacjonował sytuację w Stroniu Śląskim. Podczas transmisji spotkał zapracowaną mieszkankę miasta , która w pocie czoła pracowała nad usuwaniem skutków powodzi. Kobieta nagle zwróciła się z apelem bezpośrednio do premiera.
W imieniu Stronia Śląskiego, drogi panie premierze. To miasto nie jest gotowe na zarządzanie kryzysowe. Władze miasta nie są gotowe. Bardzo prosimy, żeby przysłać kogoś, kto zajmuje się zarządzaniem kryzysowym, bo nikt nie wie, co ma robić - powiedziała w rozmowie z reporterem TVN24.
Mieszkanka miasta podkreśliła, że w mieście panuje rozgardiasz . W swoim apelu podała też, czego dokładnie brakuje w mieście.
"Ludzie nie wiedzą, co robić". Apel z Ustronia Śląskiego
Mieszkanka Ustronia Śląskiego stwierdziła, że w mieście potrzebne są osoby, które potrafią zarządzać kryzysowo. Zwróciła uwagę na bezradność , którą widzi na ulicach.
Służby siedzą na chodniku i nie wiedzą, co mają robić, bo nikt nimi nie zarządza. Mieszkańcy walczą o swoje, ale służby siedzą i nie pomagają, bo nie wiedzą, co mają robić — mówiła w TVN24.
"Na pewno wygodnie się zarządza z wygodnego fotela, ale my potrzebujemy kogoś, kto tu przyjedzie i pomoże władzom miasta tym zarządzać" - podsumowała
Stronie Śląskie poszkodowane w powodzi. Duże straty
Część Dolnego Śląska walczy z potężnym żywiołem. W wielu miejscach, takich jak Stronie Śląskie, trwa usuwanie ogromnych szkód , a inne miejscowości wciąż szykują się na nadejście wody.
Stronie Śląskie ucierpiały szczególnie dotkliwie. Przypomnijmy, że w niedzielę została zerwana tama znajdująca się w tej miejscowości. Woda dostała się do miasta i spowodowała wielkie zniszczenia.