ZUS może zmniejszyć emeryturę. Jedna grupa musi mieć się na baczności
Swoją emeryturę bierzemy za pewnik, ale są przypadki, gdy przelewy od ZUS mogą być mniejsze lub nawet zniknąć całkowicie. Ryzyko dotyczy osób, które wciąż pracują i dorabiają sobie do emerytury. Warto mieć to na uwadze, bo może się okazać, że zdaniem urzędników zarobimy... zbyt dużo. Przepisy są nieubłagane.
Ilu emerytów w Polsce wciąż pracuje?
Praca na emeryturze to w Polsce codzienność. Jak wynika z danych ZUS, do emerytury dorabia sobie regularnie ponad 850 tys. Polek i Polaków. Jeszcze 15 lat temu robiło to niespełna 500 tys. osób. Liczba pracujących Polaków po 60-tce rosła z roku na rok i nic nie zapowiada, by ten trend w najbliższych latach się zatrzymał.
Niektórzy emeryci kontynuują karierę z własnego wyboru, inni niestety muszą wciąż pracować, bo same pieniądze z ZUS nie wystarczają im na utrzymanie się. Osoby, które decydują się na dorabianie do emerytury, muszą jednak mieć się na baczności i uważnie liczyć pieniądze. Może się okazać, że z powodu dodatkowych zarobków ZUS zmniejszy emeryturę lub odbierze ją całkowicie.
Kiedy ZUS może odebrać emeryturę?
Dodatkowe zarobki na emeryturze mogą spowodować, że ZUS zawiesi albo zmniejszy nasze świadczenie. Dotyczy to zarobków z działalności objętej obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi, z umowy o pracę, z pracy na podstawie umowy zlecenia czy umowy o dzieło.
Emeryt, który podejmuje pracę zarobkową, musi poinformować o tym ZUS. W tym celu należy złożyć stosowny wniosek. Dodatkowo, zawsze do końca lutego, pracujący emeryci mają także obowiązek poinformowania ZUS o zarobkach uzyskanych w mijającym roku. To na tej podstawie ZUS ustala, jaka emerytura należy się nam po uzyskaniu dodatkowego dochodu.
Jeżeli nasze zarobki przekroczą 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia w Polsce, ale nie będą wyższe niż 130 proc. tej kwoty, to ZUS zmniejszy naszą emeryturę. ZUS odejmie wtedy od naszego przychodu tzw. niższą kwotę graniczną przychodu, która wynosi 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Różnica to kwota, o którą ZUS obniży naszą emeryturę.
Jeżeli jednak nasze zarobki przekroczą 130 proc. kwoty przeciętnego wynagrodzenia, ZUS zawiesi naszą emeryturę całkowicie.
Ile można dorobić do emerytury bez ryzyka?
Od marca 2024 roku, biorąc pod uwagę kwotę przeciętnego wynagrodzenia w Polsce, emerytki i emeryci mogą bezpiecznie dorobić do emerytury 5036,5 zł brutto. Ta kwota gwarantuje nam, że nasza emerytura się nie zmniejszy. Jeżeli jednak zarobimy więcej niż 9353,5 zł, ZUS zawiesi naszą emeryturę całkowicie: do czasu, gdy nasze dodatkowe zarobki się nie zmniejszą.
Trzeba koniecznie pamiętać, by informować ZUS w przypadku podjęcia pracy i osiągnięciu dodatkowych dochodów w mijającym roku. Jeżeli bowiem osiągniemy takie przychody, a nie poinformujemy o tym, ZUS zażąda zwrotu świadczeń, które nam nie przysługiwały za 3 lata wstecz. Jeśli jednak powiadomimy o tym, urzędnicy zażądają zwrotu tych świadczeń tylko za ostatni rok.
