Silver.Lelum.pl > Gwiazdy > Małgorzata zdradziła finał "Sanatorium Miłości"? Ta wypowiedź wywołała burzę!
Magdalena Pawłowska
Magdalena Pawłowska 17.04.2024 13:50

Małgorzata zdradziła finał "Sanatorium Miłości"? Ta wypowiedź wywołała burzę!

Małgorzata Sobóka
fot. Sanatorium Miłości TVP/www.facebook.com

Małgorzata z Sobótki to jedna z barwniejszych postaci szóstego sezonu programu "Sanatorium Miłości". Kobieta co rusz wywołuje kontrowersje, a fani są oburzeni jej zachowaniem, czego nie kryją w krytycznych komentarzach. Teraz czara goryczy się przelała, a Małgorzata w jednym z wywiadów, niechcący wygadała się na temat finału!
 

Małgorzata szuka miłości. Do tej pory tylko łzy

Małgorzata to jedna z 12 kuracjuszy, którzy spędzili trzy tygodnie w sanatorium w Krynicy-Zdroju. Sześć kobiet oraz sześciu mężczyzn miało tam okazję poznać się bliżej i być może znaleźć swoją drugą połówkę, a przynajmniej trafić na kogoś, z kim spędzi się resztę życia. Z takim właśnie zamiarem do programu "Sanatorium Miłości" zgłosiła się pochodząca z Sobótki Małgorzata. Kobieta mocno odczuwa brak męskiego towarzystwa, dlatego od pierwszych odcinków ruszyła na podbój męskich serc!

Niestety, nie wszystko wyszło tak, jak planowała. Na początku spędziła romantyczne chwile z Andrzejem, który szybko wyznał jej miłość... i równie szybko zmienił swój obiekt zainteresowania, kierując względy ku Teodozji. Zraniona Małgorzata odgrażała się zemstą, po czym wpadła w ramiona Stanisława. Po romantycznej wycieczce bryczką, na której nie zabrakło uścisków i pocałunków, Stanisław również porzucił Małgorzatę i na bal postanowił udać się z inną kuracjuszką. Małgorzata próbowała jeszcze szczęścia ze Stanisławem, uczestnikiem poprzedniej edycji, który w jednym z docinków pojawił się w sanatorium, jednak i tutaj jej względy zostały odrzucone.


 

Edyta Górniak opuszcza kraj na stałe. Wiemy, gdzie zamieszka Teodozja znalazła miłość? Romantyczna randka w "Sanatorium Miłości". Co na to Andrzej?

Jak się zakończy "Sanatorium Miłości"? Małgorzata zdradziła mały szczegół

Finał programu zbliża się coraz większymi krokami. Obecnie uczestnicy są już po nagraniach i doskonale wiedzą komu udało się znaleźć miłość, a komu nie. Widzowie muszą jednak jeszcze trochę poczekać, bo do finału wiedza ta ma pozostać tajemnicą. Jak się jednak okazuje, w niektórych przypadkach emocje biorą górę i czasami zdarzy się powiedzieć trochę za dużo. Właśnie taka sytuacja przydarzyła się Małgorzacie.

Kuracjuszka w jednym z wywiadów odniosła się do fali hejtu, który spotkał ją ze strony oglądających. Widzowie TVP zarzucają jej, że jest zbyt natarczywa względem pozostałych seniorów, robi zamieszanie, narzuca się i na siłę szuka jakiegokolwiek związku. Kobieta odniosła się do tych twierdzeń, a przy okazji zdradziła nieco więcej niż powinna.

Nie będę ukrywała, że mnie to nie dotyka. Uważam, że osoby piszące negatywne komentarze powinny być bardziej wyrozumiałe (...) Zdarza się, że siadam w fotelu i odczuwam potworną pustkę. Pojechałam do „Sanatorium miłości” z nadzieją, że poznam kogoś wartościowego - przyznała rozgoryczona kobieta.

To oznacza, że w programie najprawdopodobniej nie znalazła swojej bratniej duszy i po finale została sama. 

Sanatorium miłości
fot. Sanatorium Miłości TVP/www.facebook.com


 

Finał "Sanatorium Miłości". Kiedy?

Losy kuracjuszy można śledzić w każdą niedzielę na antenie TVP 1 o godzinie 21:20. Pozostało już niewiele odcinków, bo finał odbędzie się 12 maja 2024 roku. TO wtedy dowiemy się kto wyjdzie z programu w parze, a kto zostanie sam - tak jak Małgorzata, co niechcący zdradziła. 

Warto śledzić na bieżąco losy kuracjuszy, bo w każdym odcinku może się wydarzyć coś emocjonującego, czego ani widzowie, ani uczestnicy nie będą się spodziewać!