Miał opiekować się staruszką. Tragiczny finał tajemniczej sprawy, mężczyźnie grozi dożywocie

Miał opiekować się staruszką

Wiele starszych osób potrzebuje stałej opieki. Często schorowani i obolali nie są w stanie wykonywać codziennych czynności, a dodatkowym utrudnieniem mogą okazać się problemy z pamięcią. O miejsce w ośrodkach opiekuńczych nie zawsze jest łatwo, więc z pomocą często przychodzi rodzina, opiekunki, ale zdarzają się również oszuści.

W 2021 roku w Warszawie doszło do tragicznej w skutkach sytuacji , na której rozwiązanie przyszło nam czekać trzy lata. Z ustaleń prowadzonego postępowania wynika, że do 73-letniej kobiety w odwiedziny przyszedł znajomy , który regularnie opiekował się nią i pomagał w codziennych czynnościach. Ostatnie z tych spotkań zakończyło się tragedią.

Zatrzymano 48-letniego mężczyznę

Jak dowiadujemy się z oficjalnej strony Komendy Stołecznej Policji, funkcjonariusze z Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw Komendy Stołecznej Policji pod nadzorem Prokuratury Okręgowej Warszawa - Praga w Warszawie powrócili do zebranych materiałów, które następnie zaprowadziły ich do mieszkania 48-letniego mężczyzny. Ujęto go w jego miejscu zamieszkania, znajdującym się na terenie Warszawy.

Dzięki wytężonej pracy operacyjnej i przeanalizowaniu zdobytych informacji, funkcjonariusze kilka dni temu, zatrzymali podejrzanego 48- latka w miejscu zamieszkania, na terenie Warszawy - czytamy na stronie Policji.

Mężczyźnie grozi dożywotnie pozbawienie wolności

Dowody w sprawie umożliwiły przestawienie mężczyźnie zarzutu zabójstwa . Na wniosek Prokuratora Okręgowego Warszawa - Praga w Warszawie, Sąd zastosował wobec niego areszt tymczasowy na 3- miesiące.

Zgodnie z Kodeksem Karnym:

§ 1. Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10 albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.

Schwytanemu mężczyźnie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.