Niepokojące karteczki w lasach przy grzybach. O co chodzi?
Wielu Polaków tej jesieni wybierze się na grzyby. Część z nich może zastać w lesie tajemnicze karteczki, które wprawiają w niemałą konsternację. O co chodzi? Leśnik zabrał głos w sprawie, już wszystko stało się jasne.
Polacy uwielbiają zbierać grzyby
Polacy od pokoleń uwielbiają grzyby. Świetnie sprawdzą się podsmażone czy ususzone zawczasu na święta. Jednak jeśli ktoś na grzybach się nie zna, lepiej, aby na grzybobranie się nie wybierał. Nie brakuje bowiem muchomorów i innych trujących okazów, które przypominają grzyby jadalne. Takie zatrucie może się źle skończyć.
W ostatnim czasie wśród grzybiarzy panuje pewna moda, której nie rozumie mniej więcej tyle osób, co jej ulega. Co oznaczają tajemnicze karteczki przy grzybach?
Niedopilnowanie tych spraw skutkuje brakiem świadczeń. Każdy musi to wiedzieć Słyszysz taki dźwięk w samolocie? Ten sygnał to kłopotyKarteczki przy grzybach
Osoby, które często chodzą na grzyby, z pewnością zapoznały się już z pewnym trendem, który w ostatnim czasie można zaobserwować w polskich lasach. Mowa o tajemniczych karteczkach ze specjalnym komunikatem, który grzybiarze zostawiają sobie nawzajem.
Coraz częściej możemy zaobserwować karteczkę z krótkim komunikatem “rezerwacja” zostawioną przy grzybach. Czy to oznacza, że takich grzybów nie wolno nam tknąć? Leśnik zabrał głos w sprawie.
Pracownik Lasów Państwowych wyjaśnia, o co chodzi z kartkami przy grzybach
Jak się okazuje, zwyczaj rezerwacji grzybów, który pojawił się w ostatnim czasie to tylko żart. Leśnik w rozmowie z portalem o2.pl wyjaśnił, że nie ma takiej możliwości, aby ktoś mógł sobie zarezerwować grzyby.
Nikt w lasach leżących w obrębie Lasów Państwowych nie może sobie rezerwować grzybów - zaznaczył stanowczo Dawid Kontny.
Jednocześnie leśnik zaapelował do osób, które planują wybrać się na grzybobranie, aby zrobiły to jak najszybciej. Prognozowane przymrozki mogą bowiem wpłynąć na ilość i kondycję grzybów.