Silver.Lelum.pl > Z życia wzięte > Po koszmarnym wypadku dziękuje „za drugie życie”. To prawdziwy cud
Kamil  Świętek
Kamil Świętek 27.02.2024 17:24

Po koszmarnym wypadku dziękuje „za drugie życie”. To prawdziwy cud

Koszmarny wypadek
Fot. KAPiF; CanvaPro

TVP na chwilę wstrzymało oddech po dramatycznej wieści od rodziny byłego dziennikarza stacji. Wieloletni pracownik Telewizji Polskiej po koszmarnym wypadku walczy o życie. Internauci natychmiast pospieszyli z pomocą.

Ten dzień zmienił jego życie

Wieloletni pracownik Telewizji Polskiej stał się ofiarą koszmarnego wypadku. Dziennikarz z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala po tym, jak jadąc na rowerze, został potrącony przez samochód na warszawskim Wilanowie.

Jego stan był na tyle poważny, że rodzina i przyjaciele apelowali o pomoc. Mężczyzna potrzebował natychmiastowej transfuzji krwi. Z pomocą natychmiast ruszyli internauci, nagłaśniają to zdarzenie.

Po prostu podeszła i to zrobiła. Zachowanie kelnerki rozczula Zmianę czasu przypłaciła zdrowiem. Zaczęło się od rozdrażnienia

Dziennikarz o koszmarnym wypadku

Po trzech tygodniach od zdarzenia, były dziennikarz TVP opublikował post na Facebooku, dziękując za „drugie życie”. Gorące podziękowania kierował w stronę anonimowych dawców krwi. Nie zabrakło także słów uznania dla szpitala MSWiA przy ulicy Wołowskiej w Warszawie.

Niestety, na odzyskanie pełni sił, dziennikarz będzie musiał jeszcze trochę poczekać. W wyniku koszmarnego wypadku usunięto mu nerkę, a sam mężczyzna skarży się na kiepski stan wątroby, płuca i nogi.

ZOBACZ TAKŻE: Wyszła na spacer i nie wróciła. Pani Zofii szukało całe miasto

Przyjaciele dziennikarza nie kryją wdzięczności

Płomienny apel przyjaciół i bliskich dziennikarza obiegł cały medialny świat. Słowa przyjaciół wyciskają łzy. Na szczęście ich prośby nie zostały bez odpowiedzi. To prawdziwy cud.

Bardzo proszę, jeśli ktoś może w poniedziałek można oddawać krew dla Bartka w szpitalu na Wołoskiej lub teraz w każdym możliwym miejscu. Pomóżcie — pisali w sieci przyjaciele.

Poszkodowanym dziennikarzem jest Bartosz Jakubowski, który z TVP związany był przez 20 lat. Przez 18 lat przygotowywał serwis sportowy w „Teleexpressie” i udzielał się w TVP Sport. Informacja o jego wypadku z 2 lutego wstrząsnęła całym medialnym światem, podobnie jak to, jak szybko wraca on do pełni sił, w czym gorąco wspierają go najbliżsi.