Pogrzeb Bogumiły Wander. Jeden szczegół wywołuje łzy
Bogumiła Wander zmarła 30 lipca 2024 roku, pozostawiając najbliższych w głębokiej rozpaczy. Wybitna spikerka odeszła w wieku 80 lat. 7 sierpnia odbyło się ostatnie pożegnanie cenionej prezenterki. Jeden szczegół podczas ceremonii przykuł szczególną uwagę.
Nie żyje Bogumiła Wander
W ubiegłym tygodniu do mediów dotarła przykra informacja, która wstrząsnęła branżą.
Nie żyje Bogumiła Wander. Legendarna spikerka telewizyjna i jedna z największych gwiazd TVP odeszła we wtorek, 30 lipca po długiej chorobie. Ikona telewizji miała 80 lat - napisano w oświadczeniu przekazanym przez rodzinę gwiazdy.
Ostatnie lata Bogumiła Wander spędziła w ośrodku w Konstancinie, gdzie regularnie odwiedzał ją mąż - Krzysztof Baranowski, żeglarz, kapitan jachtowy, dziennikarz i prezenter. Wielokrotnie wspominał o pogarszającym się stanie zdrowia ukochanej, która cierpiała na chorobę Alzheimera.
Przyjeżdżam do niej, rozmawiamy, mówię normalnym swoim językiem, a ona swoim, który trudno zrozumieć. Można wyłowić z niego tylko pojedyncze zdania. Fizycznie się trzyma, ale psychicznie przebywa w innym świecie. I na szczęście nie zdaje sobie z tego sprawy, w jakim - mówił niegdyś Baranowski w rozmowie z "Vivą!".
Pogrzeb Bogumiły Wander
Ostatnie pożegnanie wybitnej spikerki miało miejsce 7 sierpnia 2024 roku. Uwielbiana przez widzów gwiazda spoczęła na cmentarzu w Służewie. Zgodnie z wolą najbliższych, ceremonia miała charakter prywatny i celowo w mediach nie pojawiały się informacje o dacie i szczegółach pogrzebu.
W mediach powielane są nieprawdziwe wypowiedzi osób nieupoważnionych do kontaktu z mediami w sprawie pochówku Bogumiły Wander. Decyzją rodziny data i miejsce pogrzebu nie są podawane do opinii publicznej za pomocą mediów. Zgodnie ze zwyczajem w kościele, w którym odbędzie się w tym tygodniu msza żałobna, wywieszona jest klepsydra. Na miejsce pochówku zmarła zostanie odprowadzona w gronie najbliższej rodziny - przekazano.
Jeden szczegół wzbudza skrajne emocje
W miejscu pochówku Bogumiły Wander pojawiło się morze wieńców i kwiatów z szarfami. Jeden z nich przykuł szczególną uwagę i jest od męża spikerki, Krzysztofa Baranowskiego.
Jak przekazał “Fakt”, mąż Bogumiły położył na grobie wieniec wykonany z białych lilii, przewiązany zieloną wstęgą o wymownym napisie:
Żegnaj kochana Bogusiu. Na zawsze twój Krzysiaczek.
Bogumiła wraz z Krzysztofem pobrali się w 2005 roku i trwali przy sobie aż do ostatnich dni artystki.
