Szykuje się wzrost dodatków do emerytur i rent? Znamy szczegóły
Główny Urząd Statystyczny w ostatnim czasie opublikował informacje o inflacji, a także średniego wynagrodzenia. Wzrosty sugerują, że waloryzacja może objąć nie tylko renty i emerytury, ale także dodatki do tych świadczeń. Aby tak się stało, musi być spełniony jeden warunek. Jaka jest więc szansa na drugą waloryzację w tym roku?
Wzrost inflacji i wynagrodzenia
Waloryzacja polega na wyrównaniu świadczeń, względem wzrostu inflacji. Zwiększanie emerytur, rent oraz dodatków do nich ma minimalizować niekorzystne skutki spadku wartości pieniądza . Brak podwyżek skutkowałby rosnącymi cenami i stałymi świadczeniami, co mogłoby prowadzić do ubóstwa m.in. emerytów.
W ostatnim czasie Główny Urząd Statystyczny opublikował dane o inflacji oraz średniego wynagrodzenia Polaków. Okazuje się, że posiadając te informacje, jest możliwość obliczenia ewentualnych podwyżek.
Waloryzacja dodatków do emerytur i rent
Wskaźnik waloryzacji emerytur i rent, jak podaje “Super Express”, wynosi obecnie 6,3% . W takim przypadku najwięcej wzrosłyby dodatki do renty inwalidy wojennego , które podwyższono by o około 80 zł , dając kwotę 1343,34 zł.
Z kolei dodatek dla sieroty zupełnej wzrósłby o 40 zł , dając w sumie 659,44 zł. W przypadku dodatku kombatanckiego, świadczenia dla żołnierzy, dodatku pielęgnacyjnego i za tajne nauczanie wzrost byłby na poziomie około 30 zł , a pobierający dodatek dla osób deportowanych do pracy przymusowej oraz osadzonych w obozach pracy przez III Rzeszę i ZSRR od około 1 zł do 20 zł .
Druga waloryzacja w roku
Warto wspomnieć, że obietnica drugiej waloryzacji emerytur i rent była jedną ze stu pierwszych korekt na pierwsze 100 dni rządów KO. Warunkiem jednak miała być inflacja na poziomie minimum 5%, jednak w I półroczu 2024 wyniosła 2,7%, a prognoza na cały rok mówi o 3,7%.
Od kwietnia bieżącego roku trwają prace legislacyjne nad projektem nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw, jednak wciąż nie został skierowany do Sejmu.